https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Muszynianka w półfinale. Obroni tytuł?

Andrzej Banaś
Siatkarki Banku BPS Muszynian-ki/Fakro potrzebował 10 setów, by w dwóch zwycięskich meczach udowodnić swoją wyższość nad Impelem Gwardią Wrocław - i awansować do półfinału play-off mistrzostw Polski. O awans do finału "mineralne" powalczą z Aluprofem Bielsko-Biała. O szansach swojej drużyny "Gazecie Krakowskiej" opowiada Bogdan Serwiński.

Czytaj też: Czy Wisła wyeliminuje Standard w Lidze Europy? [SONDA]

- Gwardia pokonana. Jest Pan zadowolony?
- Tak naprawdę to będę zadowolony dopiero po finałach. Oczywiście cieszę się, że udało się nam pokonać wrocławianki, Gwardia była naprawdę wymagającym przeciwnikiem. Rywalki chciały zostać (w Muszynie) na sobotę, ale musiały pojechać do domów. Do tej pory na tym etapie rozgrywek grało się do trzech zwycięstw. W tym sezonie tylko do dwóch. Dopiero w następnej fazie będzie po staremu.

- Obserwatorzy tych meczów zastanawiali się, dlaczego muszynianki grają "w kratkę". W jednym secie potrafią roznieść rywala, a w kolejnym równie łatwo przegrać.
- W tym roku rozgrywki PlusLigi Kobiet toczą się niesłychanie szybko. Koniec sezonu zaplanowano na początek kwietnia. To wszystko robione jest dla dobra reprezentacji. Ale tak naprawdę nic dobrego z tego nie wyniknie. Nie ma czasu na normalny trening, nie mówiąc o czymś takim jak odpoczynek, o czym wiele osób, zdaje się, nie pamięta. Jak wyliczył nasz rzecznik prasowy Dawid Litwin, od początku tego roku, czyli w ciągu 45 dni, zawodniczki z Muszyny rozegrały aż 14 spotkań. Oznacza to, że gramy mniej więcej co trzy i pół dnia. W tym czasie muszynianki musiały pokonać 10 100 kilometrów. Co zajęło 100 godzin. Od listopada ubiegłego roku rozegraliśmy 24 mecze, czyli statystycznie jeden co 3,58 dnia. Dla porównania, mistrzowie Polski w piłce nożnej zagrali 31 spotkań w ciągu 132 dni, czyli mieli na to dwa miesiące więcej niż siatkarki.

- Przed Pana zespołem kolejny trudny rywal - Aluprof. Co zrobić, aby wygrać?
- Od zawsze z tą drużyną toczymy niezwykle zacięte boje. Z pewnością tak będzie i teraz. Zespół ma tydzień na przygotowanie się do tych spotkań. Pierwsze dwa rozegramy w Muszynie, później jedziemy do Bielska. Mam nadzieję, że ten tydzień to będzie czas na wyciszenie emocji, aktywny odpoczynek i solidny trening. Będzie to jednocześnie pierwszy tydzień od początku sezonu, kiedy odbędzie się pełny mikrocykl treningowy. Niestety, cały czas mamy problemy zdrowotne. Tak będzie do końca sezonu. Ale to dotyczy prawie wszystkich drużyn - w lidze męskiej i u nas. Takie natężenie grania nie pozwala na regenerację sił ani pełną rehabilitację, nawet mniej groźnych kontuzji wynikających z przeciążeń.

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska