Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muszyński rynek odsłania swoje tajemnice [ZDJĘCIA]

Redakcja
Arch. Sekcja Archeo
Archeolodzy z Sekcji Archeo podczas prac badawczych na rynku w Muszynie natrafili na pozostałości ratusza rozebranego w I połowie XX wieku, piwnic, więzienia, studni oraz drobne przedmioty.

Wykopaliska na muszyńskim rynku trwają już ponad miesiąc i są wstępem do planowanej rewitalizacji centrum uzdrowiska. Im dłużej archeolodzy pracują, tym więcej odkrywają.
- W niedalekim sąsiedztwie fontanny znaleźliśmy relikty murowanego, podpiwniczonego budynku oraz pozostałości studni lub innego urządzenia wodnego - wylicza Kamil Durda z Sekcji Archeo. - W ścianach murowanej z lokalnego kamienia piwnicy napotkaliśmy elementy żelazne, które prawdopodobnie służyły do przytwierdzania kajdan.
Archeolodzy pracują teraz w okolicach płyty parkingu, gdzie odsłonili relikty fundamentów ratusza miejskiego. To właśnie pod nim były rozległe piwnice, których pozostałości odsłaniają.
- Najpewniej mamy do czynienia ze składami wina o co najmniej XVII-wiecznej metryce - zaznacza Durda.
Interesującym odkryciem okazał się metalowy zbiornik i pozostałości pompy z okresu przedwojennego. Według archeologów służył do przechowywania i dystrybucji nafty, niezbędnej wówczas do oświetlenia pomieszczeń.
- Gdyby udało nam się natrafić na fragmenty ratusza z XVII w., o których wspomniano w jednej z ordynacji biskupich z tamtego okresu, wtedy mielibyśmy przekrój historii Muszyny przez wszystkie okresy - podkreśla Artur Ginter, kierownik prac. - Mamy na to niecałe dwa miesiące.
Archeolodzy wykopali także wiele drobnych przedmiotów, które pozwalają na poznawanie życia codziennego dawnych mieszkańców. Wśród nich są m.in. fragmenty dawnej ceramiki naczyniowej, butelek szklanych i kafli piecowych. O kupieckiej przeszłości miasta świadczą ołowiane plomby towarowe, kulki muszkietowe czy monety z okresu od XVII do XIX w. W ziemi znaleziono również zabawkę dziecięcą - ceramiczny gwizdek w kształcie konika.
- Stan murów przez nas odkrytych jest bardzo dobry. Bez problemu można je wyeksponować - uważa Ginter. - Piwnice mają szansę stać się jedną z większych atrakcji na Sądecczyźnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska