To do niego przeniesiono zbiory zlikwidowanego Muzeum Regionalnego „Dom Grecki”. I to właśnie fakt zamknięcia cenionego Muzeum Regionalnego wzbudził tyle kontrowersji. Chociaż w starej siedzibie, czyli w „Domu Greckim” muzeum nie mogło się rozwijać, bo brakowało tam miejsca, a i gmina nie mogła w niego inwestować, bo to własność prywatna. Temat czy budować nowy obiekt, czy urządzić muzeum w którymś z już istniejących, dzielił, a i nadal wzbudza mieszane uczucia i skrajne reakcje.
Adam Spytkowski, emerytowany nauczyciel historii, jak mówi, sam początkowo nie był przekonany do budowy nowego. Zwłaszcza, że w mieście nie brak zabytkowych budynków, np. niewykorzystana dziś w pełni kamienica Obońskich.
Dodał jednak, że wizyta w nowym muzeum przekonała go, że było warto. - Sam budynek, na zewnątrz nie robi takiego wrażenia jak w środku - mówi i chwali to, że choć wnętrze jest nowoczesne to znaleziono sposób na pokazanie np. średniowiecznego więziennego lochu.
Nie brak jednak głosów, że mamy w mieście budynki, które same były i są częścią historii Myślenic i lepiej byłoby w którymś z nich urządzić muzeum.
Budowa kosztowała 8,7 mln zł. Kiedy prace już trwały, gminie przyznano unijne dofinansowanie w ramach programu rewitalizacji (część na muzeum to 8 mln zł). Do kosztów trzeba doliczyć 305 tys. zł za nadzór inwestorski; 1,1 mln zł na aranżację wnętrza i 676 tys. zł na sprzęt komputerowy i multimedialny. I to nie wszystko, bo już zarezerwowano środki na dwa kolejne lata, które mają być przeznaczone na dalsze wyposażanie.
Urzędujący do niedawna burmistrz i inicjator budowy muzeum przyznaje, że inwestycja nie należała do tanich, ale Rada Miejska w zdecydowanej większości poparła ten pomysł. - Żeby coś po nas pozostawić jako pamiątkę na stulecie, jako wotum dziękczynne dla tych, którzy niepodległość wywalczyli - mówił Maciej Ostrowski.
Podczas otwarcia można było zobaczyć tylko część ekspozycji. Jej przygotowanie jest w toku. Jacek Hołuj, mieszkaniec Myślenic, który sam zaangażował się w tworzenie muzeum przekazując na jego rzecz rodzinne pamiątki, m.in. Medal Niepodległości, jaki jego ojciec otrzymał z rąk Józefa Piłsudskiego za walkę w legionach. Mówi że to co już zobaczył dobrze wróży na przyszłość.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto