Anna Toczek już raz była w trudnej sytuacji materialnej i jeszcze spodziewała się trzeciego dziecka. Wtedy po raz pierwszy pięć lat temu skorzystała z pomocy zaoferowanej jej w ramach akcji Szlachetna Paczka. W br. kobieta również została objęta tym programem.
- Musimy przezwyciężyć pewne problemy i wiem, że nam się to uda - mówi Anna Toczek, która w tym momencie sama opiekuje się 8-letnią Łucją, 7-letnią Weroniką i 3,5-letnim Bartoszem.
Ucieszy nas wszystko
Dzieci mają orzeczenia o niepełnosprawności. Cierpią na astmę i alergię, a często towarzyszą temu inne choroby.
- Czasem wystarczy, że ktoś w ich towarzystwie kichnie, a one od razu łapią infekcję i na drugi dzień mają zapalenie oskrzeli - opowiada mama. Dodaje, że leki niemało kosztują.
- Choć ostatnio państwo wychodzi naprzeciw astmatykom i zaczęło refundować niektóre lekarstwa - zauważa.
Jej dzieci wymagają też specjalnej diety. Nie mogą też używać niektórych kosmetyków. Do prania ich ubranek potrzebne są odpowiednie, drogie proszki. Te wydatki najbardziej obciążają rodzinny budżet.
- Teraz, gdy musieliśmy zamieszkać u moich rodziców, marzę tylko o jednym - o pralce - przyznaje pani Anna. Chciałaby na nowo podjąć pracę. Miała już zatrudnienie jako sprzedawca w sklepie jubilerskim i sportowym, gdzie przydały jej się językowe umiejętności. Dobrze mówi po angielsku, a teraz sama próbuje się uczyć japońskiego.
- Niestety, na kurs językowy nie mogę sobie pozwolić - mówi kobieta.
Dzieci też mają swoje marzenia. Łucja chce się uczyć gry na pianinie czy keyboardzie, a Weronika na gitarze. Bartosz z kolei jest miłośnikiem klocków lego. Pytane, co chciałyby znaleźć w świątecznych paczkach, wcale nie są wybredne. - Ucieszy nas każdy prezent - mówią zgodnie.
Akcja promocyjna
Rodzina Toczków znalazła się wśród 70 z terenu powiatu nowosądeckiego, do których trafi Szlachetna Paczka. W sobotę w galerii Trzy Korony w Nowym Sączu, w godz. 10-18 odbędzie się impreza promująca akcję. Zagrają zespoły Sebastian Atrament Band i Get Up, znany z występu w programie Must Be The Music.
- Jesteśmy dobrej myśli, że wszystkie rodziny otrzymają swoje wymarzone prezenty. Po kilku dniach już udało się znaleźć darczyńców dla 26 - informuje Anna Pierzchała, koordynator Szlachetnej Paczki w Nowym Sączu.
Podczas imprezy zbierane będą prezenty dla dwóch rodzin. Każdy może się przyłączyć w kompletowaniu darów. Listę potrzeb będą mieli wolontariusze. Można również wejść na stronę internetową Szlachetnej Paczki i wybrać rodzinę, której chce się pomóc.
Obowiązek obdarowanych
- Nie zapomnę dnia, kiedy z prezentami przyszli do nas darczyńcy. Zapytali, czy mogą przyprowadzić swoje dzieci. Chcieli im pokazać, jak ważne jest dzielenie się z innymi - wspomina Toczek. Przy okazji opowiedzieli rodzinie Toczków swoją historię. Oni kiedyś również żyli na skraju nędzy i ktoś wyciągnął do nich rękę. Teraz, gdy wiedzie im się lepiej, czują się w obowiązku odwdzięczyć się, pomagając innym.
- Dali mi nadzieję i wiarę w drugiego człowieka. Wierzę, że kiedyś i my będziemy mogli stanąć po drugiej stronie - mówi pani Anna.