Wczorajsza zabawa rozpoczęła się o godzinie 15. Dzieci oddały się szaleństwu na dmuchanych zjeżdżalniach oraz zabawom organizowanym przez Ochotniczą Straż Pożarną, dzięki tym atrakcjom pojawiły się uśmiechy na ich twarzach.
Mieszkańcy mogli posilić się przepysznymi kiełbaskami z grilla, domowej roboty ciastami i kanapkami. Zespół muzyczny Jana Kulki i Józefa Grabowskiego miał bawić gości do godziny 18, ale impreza mocno się przedłużyła.
Oprócz mieszkańców Siedlca na zabawę przyjechali zaproszeni goście, m.in. burmistrz gminy Krzeszowice Wacław Gregorczyk z małżonką oraz Węgrzy z zaprzyjaźnionej gminy.
Nad całym wydarzeniem czuwała Anna Wróbel-przewodnicząca Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego w Siedlcu.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto