Mimo żaru lejącego się z nieba, szybko mogło dojść do otarcia wyniku. W pierwszej akcji meczu, po ataku lewą stroną, Mikołaj Przewoźnik uderzył w bliższy róg, lecz Szymon Gajewski nie dał się zaskoczyć. Bramkarz, przed przerwą, jeszcze kilka razy ratował gości od utraty gola.
W odpowiedzi na pierwszą akcję, Daniel Wiśniewski z bliska trafił w Olafa Przewoźnika.
Później, po rzucie rożnym, głową uderzył Daniel Wiśniewski. Piłka nieznacznie minęła poprzeczkę.
W ostatnim kwadransie przed przerwą miejscowi mieli kilka dobrych pozycji. Po zagraniu z lewej strony przez Maksymiliana Pędrysa żadnemu z jego kolegów nie udało się wepchnąć futbolówki do siatki.

Wiktor Piątek, po ataku prawym skrzydłem, złamał akcję do środka. Uderzył w bliższy róg, lecz Krzysztof Gajewski zdołał obronić. Poprawkę Dawida Pułtoraka przed linią brakową zablokował obrońca.
Dryga połowa rozpoczęła się kilkoma sytuacjami przyjezdnych. Po dograniu od Daniela Wiśniewskiego i strzale Artura Katarzyńskiego piłka odbita od poprzeczki spadła na linię bramkową i wyszła w pole (53 min).
Potem, po kolejnym uderzeniu Katarzyńskiego, z najwyższym trudem interweniował Olaf Przewoźnik, wybijając piłkę poza boisko. Po rzucie rożnym, będącym kontynuacją wcześniejszej sytuacji, uderzył Piotr Cebularz, lecz futbolówka przeszła obok spojenia słupka z poprzeczką.
Miejscowi mieli kłopoty ze skończeniem akcji albo piłka mijała bramkę. Jednak od czego miejscowi mają w swoich szeregach Mateusza Tomko. Mistrz asyst zagrał z boku, a piłka w zasadzie po rykoszecie od Igora Rybaka wpadła do bramki. Ten zawodnik zaczyna imponować regularnością w strzelaniu goli. Tak trzymać.

- Bywały dobre mecze, w których punkty nam uciekły, więc tym razem, po ciężkim boju, zaksięgowaliśmy pełną pulę – mówiąc te słowa Piotr Pierścionek, trener Chełmka, nie krył satysfakcji.
- Próbujemy różnych wariantów gry, bo raz gramy ofensywnie, w Chełmku zagraliśmy defensywnie, a punkty nam uciekają. Mamy młody zespół, który często płaci frycowe - ocenił Krzysztof Szumiec, trener Błękitnych. - Zimą „posypała” nam się kadra. W Chełmku, w wyjściowym składzie mieliśmy pięciu młodzieżowców, a kolejnych trzech na ławce rezerwowych. Gramy na tyle, na ile aktualnie nas stać. Doświadczenia nie zdobywa się z dnia na dzień.
KS CHEŁMEK – BŁĘKITNI MODLNICA 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Rybak 80.
CHEŁMEK: O. Przewoźnik – Vorobiei, Savelenko, Celmer, Pędrys – Piątek (66 Wierzba), Tomko, Socha (70 Nowotarski), M. Przewoźnik (70 Olszak) – Rybak, Pułtorak (55 Kantek).
BŁĘKITNI: Gajewski – Ziarkowski, W. Kotarba (82 Szumny), Pyzioł, Kuciel – Jania, Cebularz, Myronienko (82 K. Kotarba), Czarnik (53 Kowalczyk) – Katarzyński (70 Lisewski), Wiśniewski.
Sędziował: KAMIL KŁAPA (WIELICZKA). ŻÓŁTE KARTKI: Vorobiei, Rybak, Olszak, O. Przewoźnik - Myronienko. Widzów: 50.
W innych meczach:
Wieczysta II Kraków - Skawa Wadowice 10:0, Radziszowinaka - Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 6:1, KS PKM Olkusz - Karpaty Siepraw 3:0 (walkower), Spójnia Osiek Zimnodół-Zawada - Wiślanka Grabie 3:0 (walkower),



Inne zdjęcia z meczu KS Chełmek - Błękitni Modlnica:
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Złota kolekcja hokeistów Unii Oświęcim zaczęła się 1992 roku. Zdjęcia
- Lodowisko w Oświęcimiu ma 60 lat. Miejsce wielu emocji i radości. Zdjęcia
- Tak wyglądał handel w Oświęcimiu w latach PRL-u. Zdjęcia
- Dziarski 100-latek z Oświęcimia. Pływa na basenie i ma konto na Facebooku
- TOP 12 zagadkowych, dziwnych i zabawnych nazw ulic w Oświęcimiu. Zdjęcia z opisami
- Duże i ważne inwestycje w Oświęcimiu i powiecie ze wsparciem z programu rządowego