
Mapa prezentuje przybliżony przebieg planowanej ulicy Iwaszki. Droga ta była jedną ze sztandarowych obietnicy wyborczych, składanych cztery lata temu przez prezydenta Jacka Majchrowskiego. Znalazła się w jego programie wyborczym z 2014 roku. Do dziś nie powstała. A ulica ta pozwoliłaby odciążyć al. 29 Listopada. A kierowcy, którzy - jadąc od strony Warszawy - chcieliby dotrzeć na wschód Krakowa, mogliby szybko odbić w lewo, w stronę np. ronda Barei.

Od wielu lat mieszkańcy nie mogą doczekać się też przebudowy samej al. 29 listopada. Jej poszerzanie do dwóch pasów ruchu w każdym z kierunków miało w końcu rozpocząć się w zeszłym roku. Ale - podobnie jak w przypadku ul. Iwaszki - prace nie ruszyły do dziś. Mają ruszyć w 2019 roku.

Północna część Krakowa wciąż czeka na rozpoczęcie również innych ważnych inwestycji - chodzi o budowę nowych linii tramwajowych od pętli Krowodrza Górka zarówno na os. Górka Narodowa jak i na os. Azory. Budowa pierwszego z tych połączeń - Krowodrza Górka - Górka Narodowa - ma się w końcu rozpocząć w bieżącym roku. Budowa drugiego połączenia ma się rozpocząć dopiero w latach 2023-24.

O "domykaniu" trzeciej obwodnicy Krakowa mówi się od lat. Obecnie trwa budowa Trasy Łagiewnickiej - ma się zakończyć w 2021 roku. Wtedy też powinny ruszyć budowy tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej. Ale tak się nie stanie. Przez opóźnienia w pracach projektowych, prace nad nową koncepcją ruszą dopiero na wiosnę. Budowa mogłaby się zacząć w 2025 roku. Tak wynika przynajmniej z wieloletniej prognozy finansowej. Wciąż nie brak też kontrowersji w sprawie przebiegu tras, a zwłaszcza Pychowickiej. Mieszkańcy chcą, aby przeszła ona pod Wisłą, a nie górą, przez Bielańsko-Tyniecki Park Krajobrazowy.