Na wesele jechali wypożyczonym Lamborghini, ale zderzyli się z innym autem. Orszak weselny znieważył kierowcę [28.10.19]

Epickie wesele? Nie tym razem! Rozbili samochód, który kosztował setki tysięcy

Państwo młodzi z Holandii wypożyczyli na swój ślub Lamborghini Huracan Spyder – samochód, który kosztuje ok. 300 tysięcy euro. Tak drogie cacko miało być ozdobą wystawnego ślubu. Niestety, huczna zabawa zamieniła się w awanturę.

1. Do incydentu doszło po godz. 21:00 w holenderskim mieście Maasdijk.
2. Luksusowy sportowy samochód zderzył się z autem dostawczym z powodu dużej prędkości. Jak zeznali świadkowie – auto włoskiego producenta z ogromną prędkością wjechało na skrzyżowanie
3. Lamborghini Huracan zostało poważnie uszkodzone. Kierowca nie zdołał opanować auta, zatrzymał się dopiero na ślubie.

Weselny nastrój prysnął jak bańka mydlana. Pan młody wpadł w furię

Tuż po wypadku doszło do awantury. Pan młody wpadł w prawdziwą furię. Jak opisują to holenderskie media, weselny nastrój pękł jak bańka mydlana.

Pan młody, który prowadził supersamochód, wpadł w furię, podbiegł do kierowcy drugiego auta i zaczął go bić. Następnie splunął mu w twarz.

Mężczyzn rozdzieliła dopiero policja. Ofiara została przewieziona do szpitala. Jak się okazało, obrażenia były niegroźne.

Oba samochody zostały zarekwirowane przez funkcjonariuszy policji. Trwa śledztwo w sprawie.