Nasza Loteria

Najbardziej betonowe miejsca w Krakowie. Oto ranking "betonowych pustyń" 30.07.2023

Kaja Ostrowska
Rynek GłównyTo może dość nieoczywisty wybór, ale jak nie spojrzeć, serce Krakowa jest pozbawione zieleni. Kiedyś było tam więcej drzew, ale z biegiem lat pozbywano się ich. Teraz Rynek to praktycznie "goły" plac otoczony kamienicami.
Rynek GłównyTo może dość nieoczywisty wybór, ale jak nie spojrzeć, serce Krakowa jest pozbawione zieleni. Kiedyś było tam więcej drzew, ale z biegiem lat pozbywano się ich. Teraz Rynek to praktycznie "goły" plac otoczony kamienicami. Anna Kaczmarz
Dyskusja na temat betonowania miast nasila się zwłaszcza w sezonie letnim, kiedy mieszkańcy dużych aglomeracji muszą mierzyć się z upałami. Aby pobudzić do dyskusji i zastanowić się nad tym, co w Krakowie nas otacza, przygotowaliśmy ranking najbardziej betonowych miejsc w Krakowie oparty na opiniach naszych czytelników.

W naszym rankingu chodzi o miejsca gęsto zabudowane, gdzie brakuje drzew, a dominująca zabudowa bywa przytłaczająca.

Kraków miastem betonu?

W ostatnich 2-3 latach w Krakowie przybywa terenów zielonych. Wciąż jednak to tylko kropla w morzu potrzeb, jeśli porównamy przestrzenie zielone do powstającej zabudowy mieszkaniowej i biurowej - kolejnych pustyń betonu, czasami nawet bez grama zieleni (choć oczywiście wyjątki się zdarzają). I właśnie takim miejscom postanowiliśmy się przyjrzeć.

Cały Kraków to obecnie jeden wielki beton.

Gdzie powinno pojawić się więcej drzew? Wszędzie, gdzie się da. I to co najmniej drzewek, nie patyków.

Wzdłuż ul: Wielopole, kiedyś były piękne planty, rosły pachnące bzy, drzewa wysokie dające dużo cienia a teraz tylko samochody i smog. Pod olimpijką rosły drzewa, pachniało a teraz patelnia i pusto.

Cała trasa chodnikiem przez aleję 29 listopada, w lecie nie da się tamtędy normalnie chodzić. Na całej trasie jest może 10 drzew

Historyczne najbardziej betonowe miejsca to Rynek Główny, Wawel, Barbakan czy ulica Szeroka - zburzyć i zrobić lasy kieszonkowe 😉 A tak poważnie to hałda w Pleszowie ponad 100 ha odpadów to idealne miejsce na las.

- to dominujące wśród naszych czytelników opinie.

Gdzie jeszcze znajdują się "betonowe pustynie" w Krakowie? Zobaczcie zestawienie:

od 16 lat
Wideo

DŁ - Remonty Doroty Szelągowskiej w Matce Polce w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anka krakowianka
Kraków nie ma nic wspólnego z betonem. Miasto jest szaleńczo zielone. Trzeba być ślepym by móc wypisywać podobne bzdury.
A
Arysto
Beton beton.. typowe zrzęzenie ludzi, co nigdzie nigdy nie byli. Prawda jest taka, że krakow to średniej wielkości miasto, ładne i calkiem dobrze zorganizowane - może za mało skoncentrowane na jakimś nowoczesnym zapleczu, żeby miasto mogło się rozwijać. Nie jest to żadna betonowa pustynia
g
gbnmty
tak.. miasto to beton.. ale akurat w krakowie mamy wiecej zieleni... 90% teren jest zielonych. wiec troszke betonu musi być... ale co wy tam wiecie.. nawet tu nie mieszkacie.. piszecie z centrali
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska