
Emil Forsberg, Szwecja
Kat Polaków najpierw zdobył jedyną i kluczową bramkę w meczu ze Słowacją, a w meczu z Biało-Czerwonymi strzelił gola już w 2. minucie - to drugie najszybsze trafienie w historii Mistrzostw świata. Piłkarz RB Lipsk świetnie spisuje się jako lider, a w meczu z Ukrainą wszystkie oczy będą zwrócone na niego.

Romelu Lukaku, Belgia
To już norma, że w każdej piłkarskiej wielkiej imprezie Big Rom jest w czołówce najlepszych strzelców. Piłkarz przełożył dobrą formę z Interu Mediolan na warunki reprezentacyjne i w trzech meczach zebrał trzy skalpy. Lukaku nie jest też tylko człowiekiem od wykończenia, bo napastnik potrafi kreować akcje samemu sobie, lub lepiej ustawionemu koledze.

Patrik Schick, Czechy
Nawet kibice z Czech nie mogli uwierzyć co wyprawia ich napastnik na Mistrzostwach Europy. Snajper rozpoczął turniej od dubletu przeciwko Szkocji, a drugą bramkę strzelił z ...połowy boiska. W kolejnym meczu z Chorwacją Schick znów trafił z Chorwacją i przypieczętował awans swojej kadry.

Cristiano Ronaldo, Portugalia
Cyborg! Jak zwykle jest najlepszy i pobija kolejne rekordy. Cristiano ma pięć goli po trzech meczach fazy grupowej, dzięki czemu stał się najlepszym strzelcem w historii Mistrzostw Europy, a także piki reprezentacyjnej. Aż strach pomyśleć co będący w formie Portugalczyk zaplanował na kolejną fazę turnieju, bo jak wiadomo, najlepszy jest w najważniejszych meczach.