- Napastnik krzyknął do kasjera: stój! Pracownik uciekł na zaplecze. Wtedy zamaskowany mężczyzna również uciekł - relacjonuje podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik policji. Na miejscu zostawił tylko reklamówkę.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, policja zatrzymała samochód, który był prawdopodobnie użyty do napadu. W środku znajdowały się dwie osoby. Policja sprawdza czy miały związek z napadem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?