Policjanci zauważyli jadące ze znaczną prędkością mistubishi w miejscu, gdzie ograniczenie wynosi 50 km/h. Urządzenie pomiarowe pokazało, że kierowca jechał 108 km/h. Dodatkowo wyprzedzał na krętej drodze przekraczając linię podwójną ciągłą. Miało to miejsce na nowym odcinku drogi S7 w minioną środę (21 września). Mundurowi niezwłocznie zatrzymali stwarzający niebezpieczeństwo samochód. Zachowanie kierowcy (bełkotliwa mowa) od razu wzbudziło ich podejrzenia, które potwierdziły się po badaniu alkomatem. Jak się bowiem okazało kierowca z powiatu nowotarskiego miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Stracił prawo jazdy. Co więcej, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grożą mu wysokie grzywny oraz kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Młody mężczyzna podczas kontroli był arogancki, mówiąc, że za nic ma przepisy ruchu drogowego, a samochodem ma zamiar jeździć nawet ,,bez prawa jazdy” – informuje policja.
- Wielki horoskop na jesień. To będzie czas pełen zawirowań!
- Malowniczy zakątek pod Krakowem: zamek, jezioro z zaporą i piękne drewniane chaty
- Harcerze zainaugurowali nowy rok. 1500 osób! W Myślenicach "nie było lipy"
- Majka Days w Dobczycach, czyli start koło w koło z mistrzem Rafałem Majką
- Myślenicki Bieg Uliczny. Prawie 400 biegaczy na ulicach Zarabia
- Szykują nowy wariant przebiegu S7? Mieszkańcy mają obawy, samorządowcy ucinają temat
