Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze dzieci to nie strażacy! Chcemy, by uczyły się w szkole, nie w remizie

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Mieszkańcy Boguszy od ponad 20 lat czekają na budowę szkoły podstawowej. Dzieci uczą się w małych salach w remizie OSP.

- Chcemy, żeby nasze dzieci miały możliwość ukończenia szkoły podstawowej we własnej miejscowości - mówi Krystyna Rola, zastępca przewodniczącego Rady Rodziców w Szkole Podstawowej w Boguszy, w gminie Kamionka Wielka.

Rodzice uczących się tam dzieci mają obawy, że szkoła w wyniku reformy oświaty zostanie przekształcona w podstawówkę o strukturze klas I-IV.

Wypominają wójtowi Kazimierzowi Siedlarzowi, że ponad 20 lat nie zadbał o budowę siedziby szkoły. Wójt zapewnia, że placówka będzie ośmioklasowa i odpiera zarzuty o zaniechaniu budowy podstawówki.

Uczniowie i strażacy

Od 1982 r. dzieci z Boguszy uczą się w salach zaadaptowanych na lekcyjne w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Sukcesywnie były remontowane i dodawane kolejne. Dziś w budynku OSP mieści się sześć klas.

- A to jest mój gabinet, sekretariat i pokój nauczycielski jednocześnie - mówi Jolanta Leśniak, dyrektor podstawówki w Boguszy.

Wskazuje na niewielki pokoik na parterze budynku, w którym pomieścić się musi 11 nauczycieli.

Mimo trudnych warunków lokalowych rodzice i nauczyciele chcą, żeby szkoła w Boguszy po reformie oświaty liczyła osiem klas. Powiedzieli o tym na spotkaniu z wójtem Kazimierzem Siedlarzem.

- Baliśmy się, że szkoła wróci do struktury, jaką miała przed reformą gimnazjalną - przyznaje Barbara Dobosz, nauczycielka matematyki i mama szóstoklasisty. Wówczas była filią podstawówki z Królowej Górnej. Dzieci od piątej klasy tam dojeżdżały do szkoły.

- Pamiętamy z własnego doświadczenia stres związany z adaptacją w nowym miejscu. Nie chcemy, aby nasze dzieci go doświadczały - mówili mieszkańcy Boguszy, których dzieci teraz uczęszczają do szkoły. Podkreślali, że przecież reforma oświaty zakłada, że szkoła ma być „bliżej ucznia”.

Dwie zmiany

Nie wyobrażają sobie, że ich dzieci będą dojeżdżać do szkoły w sąsiedniej miejscowości. Dlatego napisali do wójta i radnych petycję, apelując o podjęcie działań zmierzających do budowy szkoły w Boguszy. Wskazują nawet miejsce przy cerkwi, naprzeciwko remizy, gdzie mogłaby powstać.

Do tego czasu godzą się, by ich dzieci uczyły się w systemie dwuzmianowym.

- Jesteśmy jedyną wsią w gminie, w której podstawówka nie ma własnej siedziby - zaznacza Krystyna Rola, przytaczając cytat z protokołu komisji edukacji, która w 2015 r. dokonała oględzin remizy: „Warunki lokalowe w tej szkole są w tej chwili najgorsze ze wszystkich placówek oświatowych na terenie gminy”. - Nie jest to chyba powód do dumy - mówią rodzice.

Barbara Dobosz dodaje, że od ponad 20 lat czekają, aż wójt spełni swoje obietnice i zajmie się sprawą.

- Głosujemy na pana w każdych wyborach, licząc, że podstawówka w końcu powstanie - przypomniała wójtowi.

Niczego nie obiecywałem

Wójt Siedlarz uspokaja rodziców. Zapewnia, że przedstawi radnym projekt uchwały, który zakłada, że wszystkie podstawówki w gminie będą ośmioklasowe.

- Zresztą kuratorium innej możliwości nie przewiduje - mówi. Nie kryje zaskoczenia zarzutami, że lata zaniedbywał sprawę budowy szkoły.

- To nigdy nie było moją obietnicą wyborczą, zresztą mieszkańcy Boguszy nie akcentowali tej potrzeby. Przecież zaraz odbiłaby się medialnych echem - broni się wójt.

Przypomina, że to sami mieszkańcy zgodzili się na to, żeby szkoła była w remizie. Teraz są tego konsekwencje - stwierdza.

Mimo to podjął starania o zmianę warunków lokalowych uczniów w Boguszy. Liczy, że uda mu się teraz pozyskać 2 mln zł na rozbudowę szkoły w ramach Gminnego Programu Rewitalizacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska