https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nawałnice przeszły w nocy nad Małopolską. Dwie osoby ranne [ZDJĘCIA, WIDEO]

Karolina Gawlik, Paweł Chwał, Jerzy Cebula, jkl
Jak było groźnie w nocy w Moszczenicy koło Nowego Sącz świadczą odłamki dachów, które wbijały się w inne domy i ziemię. Latające deski, niczym pociski przebijały ściany, czy opony kół samochodowych.
Jak było groźnie w nocy w Moszczenicy koło Nowego Sącz świadczą odłamki dachów, które wbijały się w inne domy i ziemię. Latające deski, niczym pociski przebijały ściany, czy opony kół samochodowych. fot. Jerzy Cebula
W nocy przez Małopolskę przeszły gwałtowne burze. Wiał silny wiatr. Ranne zostały dwie osoby: 22-letnia kobieta, którą trafiły kawałki rozbitego szkła oraz strażak porażony prądem podczas usuwania skutków nawałnicy.

Nawałnica wyrządziła szkody w Twojej miejscowości? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Najwięcej uszkodzeń i interwencji było w powiecie nowosądeckim w gminach: Stary Sącz, Nowy Sącz, Korzenna, Podegrodzie, Chełmiec.

W Nowym Sączu uszkodzone zostały dachy na 30 budynkach, a w Starym Sączu na czterech. W Moszczenicy 22-letnia kobieta została raniona odłamkami szyby podczas burzy. Obecne przy tym osoby odwiozły ją do szpitala. Po opatrzeniu wróciła do domu.

Nocna nawałnica trwała od 10 minut do godziny. W wyniku wichury zniszczonych zostało 20 dachów na domach mieszkalnych. Wiatr wyrwał z korzeniami kilkaset potężnych drzew.

- Najtrudniejsza sytuacja wystąpiła w Moszczenicy Niżnej w gminie Stary Sącz – opowiada zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, starszy brygadier Paweł Motyka.

– Nawałnica przyszła po północy i była niesłychanie gwałtowna. W jednym miejscu trwała 10 minut, a kilkaset metrów dalej godzinę. Wiatr znosił całe dachy. W niektórych domach uszkodzone zostały konstrukcje, zniszczonych zostało wiele płotów. Jak silna była wichura widać w wielu ogrodach, gdzie wyrywane było potężne drzewa z korzeniami.

Podczas usuwania uszkodzeń dachu w Siedliskach (powiat gorlicki) został porażony prądem druh OSP z Łużnej. Trafił do szpitala. Jest przytomny.

W powiecie tarnowskim najwięcej pracy mieli strażacy w rejonie Zborowic. Tam uszkodzonych zostało sześć dachów, w tym cztery na budynkach gospodarczych. Powalone drzewa zablokowały w nocy na ok. dwie godziny drogi wojewódzkie 977 i 981.

Źródło: TVN24, X-News

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gie
To dlaczego tylko kilka domów straciło dachy a reszta nietknięta? Przez chwile oglądałem TVP INFO. pokazano na zbliżeniu belkę która spadła z dachu. Dziura na dziurze po kornikach. Miałem takich fachowców od zmian dachów u siebie. Przyszedł szef ekipy i wyliczył ile blachy potrzeba. Rzuciliśmy mu pytanie czy nie trzeba zmienić więźby. odpowiedź - Jak pan chcesz to możemy. Wyliczył wszystko. Drewno na dach jest. pytanie czy nie trzeba tego jakoś zakonserwować. Odpowiedź - Jak pan chcesz to możesz. Więźba stoi. Pytanie czy nie trzeba jej zakotwić do ścian i stropu. Odpowiedź - jak pan dasz śruby to zakotwimy. Panowie ostro pracują na dachu. pytanie czy nie potrzeba dłuższych gwoździ. Odpowiedź - jak pan kupisz to możemy dać dłuższe. I tak było na wszystkich wymianach dachów w okolicy. Jak ktoś nie dopilnował to panowie robili z tego co mieli pod ręką. Jak ktoś chciał mieć solidnie zrobione to musiał przypilnować i dołożyć. Ci którym teraz zerwało dachy przychytrzyli, niech teraz cierpią.
l
likio
Z sila natury nikt nie wygra sam widzialem co zrobila traba powieczna z stodola nie do uwierzenia
G
Gie
Widać ze wszystkie te zerwane dachy to fachowa i solidna robota. Wszystkie zakotwione do ścian i stropów. Blacha przykręcona solidnymi wkrętami. Kontrłaty długimi gwoźdźmi. Widać robotę prawdziwych fachowców.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska