9 z 36
Dom w Zarzeczu (koło Wolbromia) przy drodze Olkusz-Wolbrom....
fot. pixabay

Dom w Zarzeczu (koło Wolbromia) przy drodze Olkusz-Wolbrom.

Dom, wierzyli niektórzy, był nawiedzony, samoczynnie przesuwały się w nim przedmioty. Szklanki i talerze wypadały z szafek. Dom kilkukrotnie był wystawiany na sprzedaż, a nowi najemcy bardzo szybko się z niego wyprowadzali. Był o nim nawet reportaż w programie "Nie do wiary". Po latach okazało się, że najprawdopodobniej biegnie pod nim żyła wodna i to ona jest sprawką tych samoczynnych przesunięć przedmiotów.

10 z 36
Przystań obok Starego Sącza...
fot. archiwum

Przystań obok Starego Sącza

Stary dom długo nie mógł znaleźć właściciela. W okolicy mówiono, że rozegrała się tu wielka tragedia i w domu straszy. W 1942 roku rozstrzelano tu 95 starosądeckich Żydów.

11 z 36
Oświęcim. Przekleństwo Cyganki...
fot. pixabay

Oświęcim. Przekleństwo Cyganki

Wśród podań i opowieści o Oświęcimiu, znajdują się i takie, które opowiadają o siłach nadprzyrodzonych. A było tak: dwie znakomite rodziny kupieckie chciały pojednania. Doszło do zawarcia intercyzy ślubnej, pieczętującej umowę.

Młodszy syn wójta, Piotr, po dojściu do pełnoletniości, miał poślubić Anusię, jedyną córkę bogatego rajcy miejskiego. Trwały przygotowania do wesela. W tym czasie w mieście pojawiła się niewiasta imieniem Dorota. Mieszczka - bo tak o niej mówiono - zapałała miłością do Piotra. W okolice Oświęcimia wtenczas przybyli Cyganie. Pewnej nocy Dorota, za namową starej służącej, udała się do obozowiska cygańskiego, prosząc o miksturę, która pomogłaby jej pozyskać serce Piotra. Suto opłaciwszy Riksę, Cygankę, która posiadała wiedzę tajemną o siłach tkwiących w roślinach, powróciła do miasta.

Nazajutrz na syna wójta padł czar. Zerwał on umowy ślubne i uległ Dorocie. Odtrącona Anusia nie mogła pogodzić się z utratą swego oblubieńca. Nocą, w białej sukni, stanęła nad brzegiem Soły i rzuciła się w jej nurty. Piotr bardzo mocno przeżył śmierć narzeczonej i nie mogąc sobie darować jej utraty wstąpił do zakonu. Po długich poszukiwaniach odnaleziono Riksę i przywieziono ją do Oświęcimia. Na polecenie Rady przeprowadzono dochodzenie, z którego wynikało, że wszystkiemu winna była Dorota, lecz za rzucenie czarów i śmierć dziewczyny postawiono przed sądem Cygankę.

Poddano ją tedy próbie łez, wody i ognia. Nie znalazłszy potwierdzenia jej współpracy z diabłem, zamknięto oskarżoną w więzieniu i torturowano. W czasie rozprawy sąd jednak przyjął wcześniej stawiane Riksie zarzuty i skazał ją na śmierć przez spalenie na stosie.

Cyganka wychodząc z sali, gdzie ją sądzono, rzuciła przekleństwo na Oświęcim i mieszkańców. Nie wiadomo jednak, czy biała postać nad oświęcimskim zamkiem, pojawiająca się nocami, to Anusia czy Cyganka.

12 z 36
Dom przy ul. Kąpielowej w Tarnowie...
fot. google maps

Dom przy ul. Kąpielowej w Tarnowie

Budynek miał być zamieszkany przez staruszkę, a gdy ta zmarła zaczęły dziać się w nim dziwne rzeczy. Ludzie omijają opuszczony dom szerokim łukiem, a sąsiedzi zabraniają dzieciom do niego wchodzić. Podobno z wnętrza domu słychać kroki, tak jakby ktoś tam jeszcze mieszkał...

Pozostały jeszcze 23 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

O teatrze i aktorstwie od podszewki. Tego na scenie nie widzimy. Premiera w STU

O teatrze i aktorstwie od podszewki. Tego na scenie nie widzimy. Premiera w STU

Drzewo runęło na zaparkowane samochody w Tarnowie. Uszkodzona linia energetyczna

Drzewo runęło na zaparkowane samochody w Tarnowie. Uszkodzona linia energetyczna

Głośny doping na meczu Wisły Kraków. Pozdrowienia i transparent dla dzielnego Jacka

Głośny doping na meczu Wisły Kraków. Pozdrowienia i transparent dla dzielnego Jacka

Zobacz również

Dwa pożary pod Krakowem. Palił się dom mieszkalny oraz kemping w lesie

Dwa pożary pod Krakowem. Palił się dom mieszkalny oraz kemping w lesie

Drzewo runęło na zaparkowane samochody w Tarnowie. Uszkodzona linia energetyczna

Drzewo runęło na zaparkowane samochody w Tarnowie. Uszkodzona linia energetyczna