Arge Speedway Wanda Kraków - Lokomotiv Daugavpils 45:45
Pierwszy mecz: 34:56, bonus dla Lokomotivu.
Arge Speedway Wanda: Lisiecki 3+2 (1*, 1*, 0, 1), Summers 5 (2, 2 , 1 , 0, -), Koza 10+1 (2*, 3, 3, 2, 0), Jędrzejewski 8+1 (3, 1, 2*, 0, 2), Łogaczew 7+1 (2*, 1, 1, 1, 2), Pióro 4+1 (3 , 0 , 1*), Kowalski 8+1 (2*, 3, 3, 0).
Lokomotiv: Lahti 11 (3, 2, d, 3, 3), Kostigovs 0 (0, 0, -, -), Puodżuks 9+1 (0, 2*, 3, 3, 1), Tarasienko 13+3 (1, 3, 2*, 2*, 2*, 3), Ljung 10 (0, 3, 2, 1, 3, 1), Matjuszonoks 0 (0, -, 0), Kurmis 2 (1, 1, 0 0).
Bieg po biegu: 3:3, 5:1 (8:4), 5:1 (13:5), 5:1 (18:6), 4:2 (22:8), 1:5 (23:13), 3:3 (26:16), 4:2 (30:18), 1:5 (31:23), 5:1 (36:24), 1:5 (37:29), 3:3 (40:32), 1:5 (41:37), 2:4 (43:41), 2:4 (45:45).
Skazywani na pożarcie krakowianie przed meczem z wiceliderem remis wzięliby pewnie w ciemno, a po spotkaniu jest niedosyt. Arge Speedway Wanda zaczęła w dobrym stylu, po pięciu biegach miała aż 14 pkt przewagi (22:8), a po dziesięciu - 12 (36:24). Goście jednak nie odpuścili, w końcówce jeździli znacznie lepiej i doprowadzili do remisu.
Przed ostatnią gonitwą nowohucka ekipa prowadziła 43:41 i do szczęścia wystarczał jej remis. W decydującym momencie Ernest Koza jednak miał problem po starcie, zmniejszając swe szanse. Z przodu był Marcin Jędrzejewski, ale wygrał tylko z jednym z rywali.
Najwięcej punktów dla miejscowych zdobył Koza (10+1), bardzo dobry występ zanotował 16-letni junior Bartłomiej Kowalski (8+1 pkt).
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaAdam Nawałka: Kadra szersza niż podczas Euro, ale podstawowi zawodnicy w słabszej formie