O śmierci Mateusza Łazowskiego poinformował Tomasz Babiloński, szef organizacji Babilon MMA. Zawodnik zmarł na skutek upadku z wysokości. Jego upadek widzieli turyści wspinający się na Mnicha. To oni poinformowali ratowników TOPR o wypadku.
Ratownicy popołudniem odnaleźli ciało mężczyzny w rejonie Mnichowego Żlebu. Zawodnik MMA spadł najprawdopodobniej z rejonu Małej Galerii Cubryńskiej.
35-letni Łazowski był zawodnikiem Legia Fight Club. Miał za sobą sześć pojedynków MMA - po trzy wygrane i przegrane. Walczył na galach Fight Exclusive Night, Babilon MMA czy RWC, a także rosyjskiej organizacji ACA.
"K... MATI za szybko. Zdecydowanie Mateusz Łazowski. Spoczywaj w spokoju" - napisał na Facebooku zawodnik KSW oraz brązowy medalista olimpijski z Londynu Damian Janikowski. Łukasz "Juras" Jurkowski, także zawodnik MMA i komentator, również podkreślił: "Za szybko Mati…za szybko. Wyrazy współczucia dla bliskich". Były pretendent do tytułu mistrza świata w boksie Maciej Sulęcki napisał: "Ciężko uwierzyć [*] Do zobaczenia...".
Uniq Sport Club, jeden z klubów sportów walki, opublikował film z dopiskiem "Takiego Cię zapamiętamy Mati [*]". Na materiale Łazowski trenuje z dziećmi.
