https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczny wypadek w dolinie Popradu [ZDJĘCIA]

Stanisław Śmierciak
Miejska Komenda PSP w Nowym Sączu
W położonej w dolinie Popradu miejscowości Młodów we wtorek około południa na drodze krajowej nr 87 wywrócił się wielki samochód ciężarowy. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Do rowu pomiędzy drogą krajową nr 87 prowadzącą z Nowego Sącza do granicy polsko-słowackiej w Piwnicznej - Mniszku nad Popradem, a torami linii kolejowej wiodącej do Krynicy-Zdroju i granicznej stacji kolejowej w Muszynie, we wtorek około godz. 11.40 wywrócił się wielki ciągnik siodłowy renault magnum z olbrzymią naczepą. Pojazd transportował tłuczeń z kamieniołomu w Wierchomli.

Kierowca ciężarówki należącej do firmy przewozowej z Nowego Sącza wykonał wcześniej gwałtowny manewr, chcąc uniknąć potrącenia kobiety przechodzącej przez jezdnię. W pierwszym etapie akcji ratowniczej uczestniczyły jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza i Ochotnicza Straż Pożarna z Piwnicznej Zdroju.

Później właściciel firmy, do której należy wywrócona ciężarówka, sprowadził na miejsce wypadku ciężki sprzęt. Konieczne było usunięcie ładunku z naczepy, zanim można było rozpocząć operację podniesienia wywróconego pojazdu i wstawiania go na jezdnię.

Miss Małopolski 2012! Zobacz zdjęcia ślicznych kandydatek i oddaj głos!

Trwa plebiscyt na Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej
W tym sęk, że nie miała. Gdyby władzom gminy Piwniczna Zdrój zależało na dobru mieszkańców Młodowa czy Głębokiego, dawno postarali by się o chodnik i oznakowane przejscie dla pieszych, o które apelowali mieszkańcy.
b
bob
Odcinek drogi, na którym miał miejsce wypadek jest szczególnie niebezpieczny. Dochodzi tu często do wypadków - tych rejestrowanych i nierejestrowanych. Z jednej strony zakręt, z drugiej górka, z trzeciej przejazd kolejowy. Brak chodnika, brak oznakowanego przejścia dla pieszych. Codziennie przekracza ruchliwą ulicę w miejscu wypadku około 2 tysięcy osób - w tym dzieci udające się do szkoły podstawowej w Głębokiem i Piwnicznej jak również starsza młodzież i dorośli dojeżdżający do szkół ponadpostawowych i do pracy. Duże natężenie ruchu sprawia, że młody, obeznany z ruchem ulicznym człowiek musi się nieraz dobrze rozglądnąć i zastanowić zanim wybierze odpowiedni moment do przekroczenia ulicy. O osobach starszych nie wspomnę. Mieszkańcy Głębokiego i Młodowa, władze szkolne wielokrotnie apelowały do burmistrza gminy Piwniczna Zdrój o rozwiązanie problemu. Apele te nie doczekały się podjęcia działań zmierzających do rozwiązania problemu.
m
ms
jestem bardzo ciekawy czy sprawczyni poniesie konsekwencje finansowe swojej bezmyślności ??
x
xxx
podwójna ciagła, zakręt, ...nie miała lepszego miejsca kobieta do przechodzenia przez ulice?
O
Obserwator komunikacyjny
Przez Piwniczną na ul. Daszyńskiego przejeżdżają jak królowie szos. Nie dotyczą ich żadne ograniczenia.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska