https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niecodzienny widok w Zatorze. Na os. Morysina stado szpaków na zasypanych śniegiem drzewach. Nie spodziewały się zimy czy zaspały?

Bogusław Kwiecień
Stado szpaków na zasypanych śniegiem drzewach w Zatorze to niecodzienny widok
Stado szpaków na zasypanych śniegiem drzewach w Zatorze to niecodzienny widok Sebastian Żabiński
Niecodzienny widok w Zatorze na ośnieżonych drzewach uchwycił miłośnik fotografii i ornitologii Sebastian Żabiński. Stado szpaków najwyraźniej nic sobie nie robiło z padającego śniegu i trzymającego mrozu. Normalnie powinny o tej porze być w jednym z cieplejszych krajów na południu lub zachodzie Europy.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Na drzewach w Zatorze pojawiły się szpaki

Na Zatorszczyźnie i w Dolinie Karpia spotykane były już w zimie bociany czy żurawie, ale widok szpaków na ośnieżonych drzewach stanowił zaskoczenie.

- Już w locie zauważyłem, że mogą to być szpaki. Było ich 12, dorosłe samce - mówi Sebastian Żabiński, ornitolog z zamiłowania.

Z reguły szpaki zimują na zachodzie lub południu Europy. Do Polski przylatują ponownie w marcu. Jak podkreślają ornitologowie, ostatnie cieplejsze zimy sprawiły, że część jednak zostaje i szuka cieplejszych obszarów na terenie naszego kraju.

Trudno powiedzieć, skąd wzięły się wspomniane osobniki w Zatorze. Może też nie spodziewały się aż takiej śnieżnej i mroźnej zimy, albo zaspoły z odlotem, z któregoś z krajów na północy Europy.

Dolina Karpia to dobre miejsce na zimowanie?

W każdym razie w Dolinie Karpia szpakom się spodobało. Nie tylko im, bo po raz kolejny nie odleciała część żurawi, które mają tutaj doskonałe miejsca do żerowania.

- Na łąkach zauważyłem dwa stada po około 60 żurawi - dodaje Sebastian Żabiński.

Ubiegłej zimy było ich jeszcze więcej. Do tego zimowały tutaj dwa bociany. Wielu kierowców, jadąc drogą krajową 28 z Zatora do Wadowic z niedowierzaniem patrzyło jak w środku zimy po łące wzdłuż szosy na wysokości miejscowości Rudze przechadza się bocian. Dla mieszkańców nie była to żadna niespodzianka, bo Kajtek, jak nazywali go miejscowi, spędził na Zatorszczyźnie także dwie wcześniejsze zimy.

W tym roku jednak go nie widziano, jak żadnego innego bociana.

od 16 lat

Inflacja - los polskich rodzin
FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska