FLESZ - Najmłodsi wracają do szkół
Śledztwo Prokuratury Krajowej dotyczyło działania Jude Gangu w latach 2015-18, sprowadzenia z Hiszpanii 5,5 tony marihuany za 88 mln zł m.in. w paletach z winem i owocami oraz przemytu 120 kg kokainy z Holandii za 4,3 mln euro.
W rozpracowaniu gangu kiboli pomogli dwaj skruszeni przestępcy, czyli Krystian K. i Dawid K. Przy okazji zatrzymano na gorącym uczynku transakcji nabycia 15 kg marihuany Tomasza S. ps. Stary Meksyk. On opowiedział, że zaopatruje się w narkotyki w czeskiej Ostrawie i pomaga mu w tym Mariusz W., który odbiera od niego towar na terenie Czech i przewozi go do Polski. Tu „Stary Meksyk” odbierał przesyłkę. Panowie wpadli na gorącym uczynku podczas wspólnej akcji polskiej i czeskiej policji 13 września 2019 r.
5 tys. zł za kurs
Okazało się że Mariusz W. za każdy kurs do Czech otrzymywał 5 tys. zł, w sumie wykonał ich 24, zarobił 120 tys. zł. Przewiózł w ten sposób pożyczonymi samochodami 255 kg marihuany o wartości, 3,8 mln zł.
Skruszeni kibole pogrążyli też Patryka J. bankowca i finansistę, który miał swoją firmę i roczne dochody rzędu miliona złotych. Wyszło na jaw, że z obciążającymi go pseudokibicami wziął udział w sfingowanej kradzieży firmowego audi i wyłudzeniu 515 tys. zł odszkodowania z PZU. Faktycznie do żadnego przestępstwa nie doszło. Patryk J. przesłuchiwany w prokuraturze złożył kłamliwe zeznania i zawiadomienie o przestępstwie, którego nie było.
Miał też dodatkowe zarzuty związane z narkotykami. Udzielił wspólnikowi pomocy w obrocie 3 kg kokainy o wartości 96 tys. euro, którą Krystian K. ukrył biurze Patryka J. w Myślenicach przy ul. Zdrojowej. Kolejny zarzut dotyczył posiadania bez zezwolenia przez Patryka J. 74 gram kokainy za 12 tys. zł i udzielania jej innym osobom.
Przyznali się do winy
Oskarżeni przyznali się do winy i opowiedzieli o szczegółach przestępczego biznesu, chcieli dobrowolnie poddać się karze i jej nadzwyczajnego złagodzenia. Sąd Okręgowy w Krakowie faktycznie za ich postawę w śledztwie potraktował obu panów ulgowo. Mariusz W. dostał 2 lata więzienia w zawieszeniu na 7 lat, 3 tys. zł grzywny i orzeczono przepadek 120 tys. zł które zarobił jako kurier narkotyków. Patryk J. ma do zwrotu PZU 257 tys. zł oraz wyrok 2 lat więzienia w zawieszeniu na 7 lat. Orzeczenia są już prawomocne.
Procesy braci Z. jeszcze trwają przed krakowskim sądem, a w prokuraturze toczy się sprawa Małgorzaty K. która kierowała gangiem, gdy Mariusz i Jakub Z. trafili za kratki.
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Kolejny słynny sklep wycofuje się z Polski! Jest ich coraz więcej [GALERIA]
- Budowa S7 w Krakowie pomiędzy Mistrzejowicami i Nową Hutą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
