https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niespodzianka w Nowym Sączu: Andrzej Czerwiński "jedynką" PO

Stanisław Śmierciak
Andrzej Czerwiński
Andrzej Czerwiński Wojciech Barczyński
Decyzją Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej na liście wyborczej w okręgu nowosądeckim nie zmieniło się tylko imię lidera. Na pierwsze miejsce przesunął się poseł Andrzej Czerwiński z Nowego Sącza, a na drugie spadł poseł Andrzej Gut Mostowy z Zakopanego.

Zobacz także: Pustoszeje Nowy Sącz i Krynica, gęstnieją podsądeckie wioski

Małopolskie struktury Platformy chciały wcześniej, aby zakopiańczyk przewodził kandydatom do Sejmu z byłego województwa nowosądeckiego. Nieoficjalnie mówiło się, że w wewnątrzpartyjnej rywalizacji mocniejszy okazał się szef lokalnego sztabu wyborczego - Zygmunt Berdychowski. Obaj za sobą nie przepadają. Berdycho-wski ma mieć żal do Czerwińskiego o kampanię wyborczą sprzed lat, w której przepadł.

Poseł Czerwiński poproszony wczoraj przez nas o komentarz do decyzji partyjnej centrali, przesłał SMS-a o treści "Czasami warto poczekać". Jednocześnie zapowiedział na poniedziałek konferencję prasową.

- Nie komentuję decyzji lidera partii - uciął telefoniczną rozmowę poseł Gut Mostowy. - Znam odwołanie przysłane z Sącza. Było skuteczne.

Zmianą kolejności posłów na liście kandydatów do przyszłego parlamentu był bardzo zaskoczony radny wojewódzki Zygmunt Berdychowski, ale też niewiele powiedział.

Lider małopolskiej PO Ireneusz Raś wyjawił, że zamiana miejsc Guta Mostowego i Czerwińskiego to osobista decyzja Donalda Tuska. Wynikać ma podobno z wcześniejszych ustaleń premiera Tuska i Czerwińskiego, o których Raś nie wiedział. Ta opinia może potwierdzać pogłoski krążące od dawna w kręgach sądeckiej PO. Według nieoficjalnych informacji, półtora roku temu, gdy Czerwiński został od-wołany z funkcji lidera PO w Małopolsce (na rzecz zarządu komisarycznego), to wyznaczył swoją cenę za "pokojowe rozwiązanie sprawy". Chodziło o pierwsze miejsce na liście kandydatów PO do Sejmu w tegorocznych wyborach parlamentarnych.

- To właściwa i sprawiedliwa decyzja - podsumował radny wojewódzki Leszek Zegzda, były wicemarszałek Małopolski startujący z dalszej pozycji po mandat poselski. - W naszym okręgu wyborczym subregion sądecki ma znacznie więcej mieszkańców i nieporównywalnie większe znaczenie niż podhalański. Lider listy wywodzący się z Sącza jest tego naturalną konsekwencją.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Slązak
Jak widać komuniści wracają, tym razem pod szyldem PO
m
mk
Jest to niewatpliwy sukces Czerwińskiego, choć takiego rozwiazania należało sie spodziewać. PO tak jak kazda partia jest konserwatywna w swoich wyborach i skoro Czerwiński tyle razy byl 1. i nie naraził się nikomu to nią zostął jeszcze raz. Z drugiej storny pokazuje ze ma wieksze poparcie w Warszawie niz w Malopolsce, co raczej na dobre mu nie wyjdzie, bo przyszłość należy do młodych z regionów a nie starych z centrali. W prasie ogólnokrajowej mowi sie ze zmiany na listach były wynikiemm walki frakcyjnej PO miedzy spółdzielnia a GSem, czyli Grabarczykiem i Schetyną. tusk nie chcial aby jedna z tych frakcji zaczeła dominowac dlatego promuje ludzi z drugiej choc sam Czerwiński wiele razy mowił ze nie nalezy ani do jednej ani do drugiej frakcji. Jeśli to prawda to dopoki jest w PO status quo ma szanase w polityce, ale jak Tusk odejdzie i zacznie sie wlalka frakcyjna to Czerwinski wypadnie z gry,bo ci co wygraja beda promowac swoich ludzi a nei tych zdecydowanych czy tych z drugiej frakcji.
g
góral
czy to ten aferzysta od wyciągów?
Ale ma Sącz ... p ... ne
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska