Fundację założyło trzech młodych ludzi z Nowego Sącza i okolic: Łukasz Koczenasz, Łukasz Ziemnik i Mateusz Mrozowski. Pierwszy pracuje w rodzinnej firmie budowlanej, drugi jest handlowcem, trzeci, obecnie bez pracy, gra w jednym z klubów siatkarskich w Bochni. - To nasz pomysł na życie, chcemy pomagać innym ludziom - opowiada Mateusz Mrozowski. - Idea fundacji wzoruje się na amerykańskim show telewizyjnym. My chcemy jednak pomagać na różne sposoby i wciągnąć do pomocy wiele sądeckich firm. Wybieramy rodziny naprawdę bardzo potrzebujące, żyjące w zniszczonych mieszkaniach.
Prezes fundacji Łukasz Koczenasz zaznacza, że nie chodzi o budowanie domów, ale o odnawianie i podnoszenie standardu życia w mieszkaniach, których lokatorów nie stać na remont. Jego ojciec jest szefem firmy budowlanej, a zarazem fundatorem. - Jesteśmy po wielu rozmowach z szefami sądeckich przedsiębiorstw. Deklarują naprawdę ogromną bezinteresowną konkretną pomoc - dodaje Koczenasz.
W stworzeniu prawnej podstawy fundacji uzyskali wsparcie kancelarii Krzysztofa Ledniowskiego. - Pomagać trzeba umieć i tego się teraz uczymy - mówi Koczenasz.
Edyta i Janusz Mordarscy po obcych mieszkaniach tułają się od wielu lat. Z pięciorgiem dzieci muszą opuścić wynajmowane mieszkanie przy ul. Batorego w Starym Sączu. - Właściciel szedł nam na rękę. W zamian za prowizoryczny remont, który mąż zrobił w rozwalającym się starym domu, nie brał od nas czynszu, ale teraz jego syn musi się tu wprowadzić - mówi Edyta Mordarska. - Gdyby choć trochę nam się polepszyło, bylibyśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie. Nie pracuje ze względu na zły stan zdrowia. Gra na gitarze w kościelnym zespole. Jej mąż chwyta się różnych prac. Dwie starsze córki są wolontariuszkami sądeckiego stowarzyszenia Sursum Corda.
Wiceburmistrz Kazimierz Gizicki zna doskonale tę rodzinę i popiera wybór fundacji. - Znajdziemy państwu Mordarskim jakiś lokal, a dalej niech działa fundacja - mówi.
Studniówki w Małopolsce 2013 [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!