Jak podaje dziejopisarz Stanisław Kawecki w "Opisie miasta Krakowa w obrębie okopów z 1836 roku", pobierane opłaty za przewożone towary miały zapobiegać kontrabandzie, a przede wszystkim przemytowi nie oclonych trunków.
Dochód z pobranego myta, tzw. czopowego, znacząco zasilał budżet Krakowa i był jego głównym źródłem dochodu.
Do dziś w mieście zachowało się dziewięć bram. Ich obecna forma pochodzi z czasów zaborów austriackich.
- Co wkurza kierowców?
- Ile zarabiają pracownicy służby zdrowia? LISTA PŁAC
- Kraków. Miejskie inwestycje opóźnione przez koronawirusa?
- Tatry. Dolina Chochołowska jest pełna krokusów [ZDJĘCIA]
- Koronawirus. Policjanci kontrolują nawet na dziełach sztuki!
- Jak przeżyć domową kwarantannę, żeby nie zwariować? [MEMY]

Wideo