Na rynku przyczep utrzymuje się tendencja spadkowa. W styczniu zarejestrowano zaledwie 182 nowe przyczepy rolnicze, czyli o 35 % mniej niż przed rokiem, kiedy zarejestrowano ich 283, podaje agencja Martin & Jacob monitorująca rynek rolniczy.
- Jak pokazuje styczeń, obecny rok nie zapowiada się najlepiej - ocenia Mariusz Chrobot z firmy Martin & Jacob. - Niskie ceny w skupach, zwłaszcza zbóż i trzody, a także niskie ceny mleka nie zachęcają rolników do inwestowania w nowy sprzęt. Wciąż na rynku nie pojawiły się również żadne formy wsparcia inwestycyjnego. To wszystko powoduje, że w najbliższym czasie nie oczekujemy drastycznych wzrostów sprzedaży komentuje Chrobot.
Najwięcej w styczniu kupili rolnicy w wojewóztwie wielkopolskim - 31, lubelskim - 26, mazowieckim - 21. Najchętniej gospodarze wybierają przyczepy o ładowności 10 000–12 999 kg. W styczniu 2016 r. zdecydowało się na nie 53 nabywców.
