
I to Boukhari zdobył jedyną bramkę w tym spotkaniu. A dokładnie - zamknął mecz, pokonując Marcina Cabaja w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Wykonując gest salutowania przebiegł po zdobyciu gola kilkadziesiąt metrów.

Gol nie okazał się jednak na 30-letniego wówczas piłkarza momentem zwrotnym w Wiśle. Wiosną 2011 roku leczył kontuzję, po czym odszedł z klubu.

Zawodowo grał w piłkę do 2014 roku, czyli do 34. roku życia. Mistrzostwo Polski zdobyte z Wisłą w 2011 roku jest jego jedynym krajowym mistrzostwem w karierze.

Nourdin Boukhari jeszcze przez 4 lata kopał piłkę w amatorskich zespołach, strzelał sporo bramek w lokalnych rozgrywkach. Równocześnie wszedł już na ścieżkę trenerską.