Mężczyzna zazwyczaj przyglądał się dzieciom w wieku 10-11 lat, po czym podchodził do nich i nawiązywał rozmowę. Pytał o wiek, szkołę. Potem wyjmował nożyczki i obcinał maluchom paznokcie. Często je malował. Na końcu fotografował "upiększone" dłonie.
- Działania tego człowieka zostały potraktowane jako zmuszanie do określonego zachowania oraz naruszenie nietykalności cielesnej - wyjaśnia rzecznik małopolskiej policji, Mariusz Ciarka.
Zatrzymany 34-latek jest kawalerem, nie ma dzieci, mieszka z rodzicami w jednej z podkrakowskich miejscowości. Przedstawiono mu 11 zarzutów naruszenia nietykalności cielesnej.
Policjanci skonfiskowali także komputer mężczyzny, w którym znaleziono kilkaset zdjęć dłoni dziecięcych.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+