- Będziemy przekonywać wojewodę naszymi argumentami i wierzę, że nasze starania zakończą się powodzeniem, tak jak stało się to w przypadku Zakliczyna - mówi Paweł Augustyn z zarządu powiatu.
Rozmowy z wojewodą nie kończą się jedynie na przyznaniu dodatkowego zespołu wyjazdowego dla tarnowskiej stacji. Poważniejszy problem to kwestia lokalizacji w Tarnowie - jednego z dwóch w Małopolsce - Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Powiat na przygotowanie inwestycji wydał już 100 tysięcy złotych. Wojewoda Jerzy Miller wstrzymał jednak decyzję swojego poprzednika w tej sprawie.
- Kwestia lokalizacji CPR-u w Tarnowie cały czas jest aktualna - zapewnia Monika Frenkiel z biura prasowego wojewody. Temat jest na tyle poważny, że potrzeba czasu, aby go dobrze przygotować. - Chodzi przecież o ratowanie ludzkiego życia - dodaje. W pierwszej kolejności CPR powstać ma w Krakowie, a tarnowski ma być utworzony na bazie jego doświadczeń. Na pewno nie stanie się to przed Euro 2012.
Gotowi na CPR
Nowa dyspozytornia, na dziesięć stanowisk, powstać ma w sąsiedztwie obecnej siedziby pogotowia przy ul. Matki Bożej Fatimskiej. Będzie mieć dwie kondygnacje. Z budynkiem głównym łączyć ma ją przewiązka nad wyjazdem karetek. Biorąc pod uwagę planowaną inwestycję, powiat przeprowadził generalny remont pogotowia, doprowadzając do niego m.in. światłowód, pozwalający na szybki przesył danych. Dyspozytorzy z Tarnowa docelowo wysyłać mają karetki do 9 powiatów, w tym do Nowego Sącza i Zakopanego.
Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!