Ważny świadek
"Ustalono już termin i uzyskano zgodę na przesłuchanie w/w osoby. Nie uzyskano w toku śledztwa wszystkich opinii biegłych" przekazał dziennikarzom "Faktu" prok. Mariusz Boroń.
Od momentu wypadku poszukiwany był jego naoczny świadek. Na nagraniu, które zostało udostępnione publicznie, widać bowiem, że tuż przed tym, jak auto wypadło z drogi i uderzyło o mur w rejonie mostu Dębnickiego, przez jezdnię - przed autem - chciał przejść pieszy. Przechodził on w niedozwolonym miejscu, w ostatniej chwili cofnął się jednak, co prawdopodobnie uratowało mu życie.
- Dzięki wytężonej pracy policji udało się namierzyć świadka wypadku, który obecnie przebywa poza granicami kraju. Liczymy na to, że uda nam się go przesłuchać i że powie nam, co pamięta z tego zdarzenia. Póki co musimy sporządzić wniosek o międzynarodową pomoc prawną - mówił 22 sierpnia w rozmowie z nami szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie prokurator Rafał Babiński.
Z pojawiających się w mediach informacji wynika, że świadek to mężczyzna z Wielkiej Brytanii.
Nie grożą mu konsekwencje
Z ustaleń "Faktu" wynika, że pieszemu nie grożą żadne konsekwencje w związku z wypadkiem Patryka P. Jak informował wcześniej szef krakowskiej prokuratury, prok. Rafał Babiński, dotychczasowy materiał dowodowy, którym dysponują śledczy, nie pozwala na formułowanie jakichkolwiek zarzutów w stosunku do pieszego. Według wstępnych ustaleń samochód przynajmniej 40 metrów przed momentem, kiedy zbliżył się do pieszego, był już w fazie poślizgu.
Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku prowadzi krakowska prokuratura, która wszczęła postępowanie w kierunku umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku przez kierującego renault.
Zginęły cztery osoby
Przypomnijmy. W nocy z piątku na sobotę ok. godz. 3, kierowca żółtego renault megane poruszający się z nadmierną prędkością Alejami Trzech Wieszczów, nagle przed mostem Dębnickim stracił panowanie nad kierownicą, co doprowadziło ostatecznie do dachowania pojazdu na bulwarze Czerwieńskim. W wypadku zginęło czterech młodych mężczyzn w wieku od 20 do 24 lat, wszyscy pasażerowie renault. Przebieg całego zdarzenia został zarejestrowany przez kamery miejskiego monitoringu.
Co Polacy sądzą o programie Przyjazne Osiedle - sonda

- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Romantyczna Małopolska na rocznicę. W tych miejscach serce może zabić mocniej
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Atrakcyjne nowe kąpielisko pod Krakowem. Woda, molo, plaże ZDJĘCIA
- Miasta rozwodników w Małopolsce. Tu małżeństwa rozpadają się najczęściej
- Tak mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Oto dom słynnej pary seniorów