Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe zakazy w związku z koronawirusem. Ograniczenia liczby osób w sklepach, tylko pojedyncze wyjścia z domu

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Rząd wprowadza nowe, restrykcyjne ograniczenia w związku z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2. W sklepach będzie mogło przebywać mniej osób, niż do tej pory - tylko trzy na każdą dostępną kasę. Wprowadzone zostaną też sklepowe godziny tylko dla seniorów powyżej 65 roku życia - od godz. 10 do 12. Z domu będą mogły wychodzić tylko pojedyncze osoby. Nowe zasady zaczną obowiązywać od północy.

FLESZ - Koronawirus. Rząd zaostrzył kwarantannę

Dalsze restrykcje w związku z epidemią koronawirusa rząd ogłosił we wtorek 31 marca. Mają one na celu jeszcze bardziej ograniczyć kontakty międzyludzkie i sprowadzić je do wersji "klasztornej".

Co się zmieni? Wciąż będzie można wychodzić do sklepów, ale liczba klientów w danej placówce będzie uzależniona od liczby kas w sklepie - na raz będą mogły przebywać w sklepie trzy osoby na każdą kasę. Czyli, jeśli sklep ma jedna kasę, to w środku będzie mogła być trójka klientów. Jeśli sklep ma sześć kas, to w środku znajdzie się 18 osób, a jeśli 20 kas, to do środka wejdzie 60 osób.

Do tego wprowadzone zostaną specjalne godziny dla seniorów w sklepach - od 10 do 12 w sklepach będą mogły przebywać tylko osoby powyżej 65 roku życia. W pozostałych godzinach seniorzy również będą mogli wyjść do sklepu, ale te dwie godziny są tylko dla nich.

Nowe obostrzenia dotyczą też zasad przemieszczania się. Do tej pory poza miejscem zamieszkania mogły się przemieszczać maksymalnie dwie osoby. Teraz będzie to tylko jedna osoba. W innej sytuacji musi być zachowana odległość dwóch metrów między nimi. Nie dotyczy to rodzica i dziecka, czy opiekuna osoby niepełnosprawnej i jego podopiecznego.

Premier: jest za dużo kontaktów międzyludzkich

- Chcemy być przygotowani na większą liczbę zakażeń, ale chcemy je też wypłaszczyć. Stoimy przed bardzo trudnym wyborem: albo sytuacja będzie dramatycznie gorsza w najbliższych miesiącach, albo będzie gorsza, ale możliwa do zarządzania. Nie możemy sobie pozwolić na rozprzężenie - mówił premier Mateusz Morawiecki.

Jak mówił premier RP, kordon sanitarny na granicach to już za mało, żeby wyłapywać osoby, które są zakażone, bo epidemia odbywa się już w sposób horyzontalny. - Za dużo jest kontaktów między ludźmi, za dużo spacerów, osób na bulwarach, w miejscach rekreacji. Wiemy już, że stamtąd pochodzą nowe zakażane. Musimy ograniczać dystans społeczny - przekonywał premier.

Mateusz Morawiecki podkreślił, że być może "to najgorszy moment w rozwoju epidemii". - Będą jeszcze wyższe przyrosty. Najważniejsza zasada to dystansowanie się. Muszą być zachowane dwa metry odstępu od drugiej osoby, z wyjątkiem rodzica opiekującego się dzieckiem, czy opiekuna osoby niepełnosprawnej. Również na chodnikach starajmy się iść w pewnej odległości, jeśli ktoś już musi wychoodzić - powiedział premier.

Dalsze ograniczenia:

  • Osoby poniżej 18 roku życia tylko z osobą dorosłą w przestrzeni publicznej;
  • ograniczenie dostępu do parków, bulwarów, skwerów, miejsc rekreacji, plaż;
  • zakaz korzystania z wypożyczalni rowerów miejskich;
  • zamknięte wszystkie punkty kosmetyczne, fryzjerskie, tatuażu, itp.;
  • poczty – tylko dwie osoby na jedno okienko;
  • na bazarach i targowiskach tylko trzy osoby na jeden stragan/stoisko;
  • obowiązek przed sklepami, żeby nakładać rękawiczki - sklepy wielkopowierzchniowe mają je zapewnić;
  • w weekendy zamknięte wszystkie sklepy budowlane;
  • dodatkowe obostrzenia w zakładach pracy: można pracować w biurowcach, ale muszą być zapewnione środki higieny osobistej, musi być zachowany dystans między pracownikami;
  • zamknięcie hoteli i obiektów noclegowych, z wyjątkiem tych, które służą kwarantannie i do izolacji;
  • limit miejsc u przewoźników prywatnych, jak w komunikacji publicznej;
  • odwołane wszelkie zabiegi rehabilitacyjne, które nie są niezbędne ze względu na stan zdrowia;
  • obowiązek dezynfekowania po każdym kliencie – pinpad, stacja benzynowa.

Wprowadzona ma być od teraz rozszerzona formuła kwarantanny. - Wewnątrz domowa kwarantanna jest jednym z rozsadników transmisji choroby. Wjeżdżają do Polski osoby z zewnątrz – taka osoba pójdzie do izolacji całkowitej na dwa tygodnie. Jeśli natomiast poda adres, pod którym będzie przebywać, to wszyscy domownicy będą w kwarantannie na dwa tygodnie - powiedział premier.

Wysokie kary za łamanie przepisów

Wprowadzone będą dodatkowe kary od 5 do 30 tys. zł, a przy notorycznym łamaniu jeszcze drastyczniejsza kara ograniczenia wolności, którą będą podejmowały sądy. Kary będą egzekwowane przez policję.

- Musimy ograniczyć ruch społeczny o 80 procent. Wtedy mamy dopiero szanse wyhamować pandemię. Stąd ograniczenia, o których mówił premier - mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski. - To jest jedyna walka, nie ma leku, szczepionki, musimy się izolować od siebie. A w miejscach pracy potrzebne są środki do dezynfekcji. Musimy zastosować tam rygory sanitarne - powiedział.

Powyższe obostrzenia wejdą w życia od 1 kwietnia, tuż po północy. Obostrzenia dla pracodawców zaczną obowiązywać od czwartku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska