Tragedię na drodze w Starej Wsi odkryli przejeżdżający tamtędy kierowcy, a było to w czwartek tuż przed godziną pierwszą. Mężczyzna nie miał obrażeń mogących sugerować, że jest ofiarą potrącenia przez jakiś pojazd.
– Według wstępnych ustaleń najprawdopodobniej zasłabł, upadł z roweru i zmarł - mówi Aneta Bieryt z Zespołu Komunikacji Społecznej Miejskiej Komendy Policji w Nowym Sączu. – Mężczyzna ten nie miał przy sobie dokumentów. Nie miał też telefonu komórkowego, który ułatwiłby ustalenie kim jest. Tożsamość zmarłego ustalono dopiero po wielu czynnościach podjętych przez funkcjonariuszy. Zmarły na drodze to 57-letni mieszkaniec Nowego Sącza.
Kilka dni wcześniej podobnie stało się w Łącku. Tam nagle zmarł na drodze 60-letni rowerzysta.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+