NOWY MOST w Kurowie już przejezdny. Oficjalnie otwarto dla ruchu nową przeprawę na rzece Dunajec [ZDJĘCIA]

FLESZ - Polacy smakoszami czekolady

W poniedziałkowe popołudnie (25 października) dla ruchu otwarto mierzący 603 metry długości ważny odcinek w ciągu DK 75. Ogromna budowla zastąpiła stary most z 1943 roku, który był wąski i mocno już wyeksploatowany. W wielkim otwarciu obiektu uczestniczył minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz sądeccy samorządowcy.

- Wybudowanie tego mostu to było arcytrudne zadanie inżynierskie. W końcu ten fragment sądeczanki stał się bardziej bezpieczny. Wcześniej w okolicach starej przeprawy mostowej było wiele tragicznych w skutkach wypadków drogowych i mamy nadzieję, że wreszcie uda się to zmienić. To jest właśnie nasz cel - bezpieczne polskie drogi. Udała się ta inwestycja, imponuje i jest świadectwem możliwości oraz kunsztu polskich inżynierów - mówił w czasie wydarzenia minister Adamczyk.

Wspomniał również, że nowy most to jeden z etapów budowy „sądeczanki”. Jego zdaniem dzięki tej inwestycji, Ziemia Sądecka przestanie być wykluczona komunikacyjnie.

- Ten most to „brama sądecka” i pierwszy element układu komunikacyjnego, który usprawni komunikację w naszym regionie. Dziś oddajemy most w Kurowie, a już niedługo ruszy budowa obwodnicy Brzeska, która jest kolejną częścią budowy „Sądeczanki”. Czekamy też na ważne decyzje środowiskowe i mam nadzieję, że już za kilka miesięcy ją otrzymamy - mówił poseł Patryk Wicher.

Jak zaznacza marszałek województwa Witold Kozłowski, nowy most to bardzo ważna inwestycja również dla całej małopolski, szczególnie, że jest to trzecia co do wielkości budowla tego typu w całym kraju.

- W dniu dzisiejszym Kurów jest stolicą małopolski, a ten most to absolutnie największa inwestycja, która została właśnie udostępniona kierowcom. Za zrealizowanie tego wielkiego przedsięwzięcia inżynieryjnego, chciałem podziękować zarówno inżynierom, ale również wykonawcom i wszystkim pracownikom- mówił marszałek Kozłowski.

Umowa na budowę mostu w Kurowie została podpisana w czerwcu 2019 roku, a prace budowlane rozpoczęły się miesiąc później. Inwestycję zrealizowało polsko-węgierskie konsorcjum, którego liderem jest będzińska firma Banimex, która wcześniej wybudowała też tzw. most heleński na rzece Dunajec w Nowym Sączu.

- Budowa mostu była dużym wyzwaniem inżynierskim o wysokim stopniu skomplikowania i śmiało mogę powiedzieć, że dzięki tej inwestycji my jako firma udowodniliśmy, że potrafimy budować największe mosty w kraju - mówi Bartłomiej Giermek, prezes firmy Banimex.

Nowy most w Kurowie zaprojektowany został jako obiekt typu extradosed. Pod względem długości most kurowski wyprzedza tylko most w Kwidzynie na Wiśle, który mierzy 808,4 m oraz przeprawa będąca obwodnicą Ostródy, która mierzy 677 m.

Budowa nowego mostu rozpoczęła się w związku z bardzo kiepskim stanem technicznym starego mostu. Szerokość jezdni wynosiła tam zaledwie 6 metrów. Nowy most jest szerszy o ponad 10 metrów - ma dokładnie 17,18 m szerokości. Stara przeprawa uż wkrótce zupełnie zniknie z Kurowa.

- Stary most zostanie rozebrany i prace rozpoczną się jeszcze w tym roku. Zostanie tylko jeden przyczółek od strony Brzeska i tam zostanie zorganizowany punkt widokowy o tej samej wysokości co stara podpora mostu - poinformowała w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Iwona Mikrut z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Zgodnie z planem, przed punktem widokowym zorganizowany zostanie też parking, gdzie będzie możliwość pozostawienia samochodu. Miejsce ma stać się atrakcją turystyczną, a przy okazji wykorzystany zostanie fragment mostu.

- Budowa mostu oczywiście jeszcze się nie zakończyła. Ruch został przełożony, ponieważ jest to konieczne, aby móc rozpocząć rozbiórkę starego mostu, jednak całkowite zakończenie prac planujemy na kwiecień 2022 roku - dodaje Mikrut.

Jeszcze listopadzie rozebrane zostaną też tymczasowe podpory pod nowym mostem, jednak nie będzie to miało żadnego wpływu na ruch, który odbywał się będzie już bez przerw.