https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy program ochrony zwierząt. Radny chciał adopcji psów i kotów przez urzędników

Piotr Ogórek
Krakowskie schronisko dla zwierząt
Krakowskie schronisko dla zwierząt Sylwia Penc / Polskapresse
Na środowej sesji rady miasta Krakowa przyjęto program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Radny Łukasz Wantuch chciał, aby bezdomne psy i koty mogli adoptować urzędnicy i trzymać je w budynkach miejskich. Pomysł spotkał się z krytyką większości radnych i nie wszedł w życie.

WIDEO: Krótki wywiad

Program zapobiegania bezdomności zwierząt ma na celu ograniczenie populacji zwierząt bezdomnych oraz zapewnienie opieki nad zwierzętami, które nie mają właścicieli. Chodzi o zapewnienie zwierzętom bezdomnym miejsca w schronisku, odławianie zwierząt bezdomnych, obligatoryjna sterylizacja lub kastracja zwierząt w schronisku, a także zapewnienie opieki nad kotami wolno żyjącymi, w tym ich dokarmianie, odrobaczanie, sterylizacja lub kastracja, znakowanie oraz szczepienie.

Ponieważ przeprowadzane dotychczas akcje sterylizacji i kastracji u kotów wolno żyjących nie spowodowały obniżenia populacji kotów trafiających do schroniska, zaproponowano, aby zabiegi sterylizacji i kastracji dotyczyły całej populacji kotów na terenie Krakowa. Na realizację programu przewidziano 3,12 mln zł.

Program przeszedłby pewnie bez większego echa, gdyby nie radny Łukasz Wantuch, który złożył poprawkę, zakładającą adopcję zwierząt (kotów i psów) ze schroniska przy Rybnej przez urzędników i pracowników miejskich spółek.

Pomysł Wantucha zakładał, że w miejskich budynkach będą trzymane koty, pod warunkiem zapewnienia im odpowiedniej opieki. Natomiast co do psów, radny uznał, że psy będą trzymane w mini-schroniskach wewnątrz lub na zewnątrz miejskich budynków, a opieka będzie im zapewniona także w weekendy. Dodatkową opcją miała być także adopcja weekendowa i wakacyjne, kiedy urzędnicy mogliby psa zabierać do domu. Tacy urzędnicy mogliby liczyć na miesięczny dodatek 50 zł do karmy i 100 zł kwartalnie na weterynarza.

Pomysł radnego spotkał się jednak z ogólną krytyką większości radnych, a także przedstawicieli krakowskiego schroniska. Ostatecznie poprawka przepadła i program zapobiegania bezdomności zwierząt przyjęto bez pomysłów Łukasza Wantucha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Korniszonwirus

Bezdomność wśród zwierząt.....kto by pomyślał...

G
Gość

Wantuch to aspiruje do miana Króla Oszołomów.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska