Lekarze wyrazili zgodę na przesłuchanie 30-letniego Krzysztofa M., który w miniony czwartek zadał kilkanaście ciosów nożem rok młodszej siostrze Dominice. Dziewczyna najprawdopodobniej wykrwawiła się na śmierć. Zabójca poranił także siebie, podcinając m.in. gardło.
- Przyznał się do zabójstwa siostry i złożył wyjaśnienia - informuje Waldemar Starzak, prokurator rejonowy w Nowym Sączu. - Na razie nie będziemy ich ujawniać, bo muszą zostać zweryfikowane z innymi zgromadzonymi materiałami. Po przesłuchaniu prokurator postawił 30-latkowi zarzut zabójstwa, za co grozi od 8 do 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywocia.
Wczoraj na wniosek prokuratury w sądeckim szpitalu doszło do posiedzenia sądu w sprawie tymczasowego aresztu dla Krzysztofa M. - Ze względu na stan zdrowia mężczyzny nie mogło się ono odbyć na sali rozpraw - wyjaśnia prokurator Starzak. - Sąd przychylił się do naszego wniosku i aresztował 30-latka na trzy miesiące. Krzysztof M. zostanie przetransportowany do zakładu karnego w Krakowie, który ma oddział szpitalny.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!