Jacek Żelasko, wiceprezes Stowarzyszenia Koalicja Nowosądecka, został powołany na prezesa Sądeckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Zastąpił na tym stanowisku odwołanego Macieja Kurpa.
Jacek Żelasko to obok Artura Bochenka (został wiceprezydentem) najbliższy współpracownik Ludomira Handzla. Na jego barkach przez cztery lata leżała działalność Stowarzyszenia Koalicja Nowosądecka i przygotowanie kampanii wyborczej. Na co dzień jest p.o. kierownika ZAB nr 1 Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej (teraz będzie musiał zrezygnować z tej pracy) i wiceprezesem Towarzystwa Przyjaciół Zespołu Regionalnego Lachy.
Odwołany Maciej Kurp był od 2012 roku wiceprezesem STBS, a od 2015 roku prezesem. Sądeckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego sp. z o.o. zostało założone w 1997 roku. Spółka miejska zarządza własnymi lokalami oraz około 70 wspólnotami mieszkaniowymi.
Wystarczy mieć rodziców na stołeczkach a na kolankach usiądzie synek w tym wypadku Jacuś hmm ładne kupa oszustów i klany rodzinne... czyli nic się nie zmienia
11111bedziesz
menelu keisyr zawsze menelem bedziesz. Kop swoje kartiflisko i zamknij sie
k
keisyr
Handzel zwalnia ludzi z pracy na oślep i obstawia stanowiska swoimi kumplami. To sa jedyne działania Handzla, w których jest najlepszy. Bo dzialania na rzecz rozwoju Nowego Sacza sa Handzlowi obce. Trzeba jak najszybciej usunąć Handzla z Ratusza, bo przy nim Nowy Sącz popada w zacofanie a mieszkańcy miasta żyją prawie jak bydło
A
Antek
Cała ta horda Handzla nie ma pojęcia o rządzeniu miastem. Te wszystkie konkursy na dyrektorów to sciema tylko robione pod swoich kolegów nie patrząc na kompetencje. Nawet załapał się SB do strazy miejskiej. Zobaczymy jak pójda wszyscy odwołani dyrektorzy do sądu i nie tylko dyrektorzy to my będziemy płacić odszkodowania a niech Handzel zapłaci ze swojej kasy. Jak czuja się teraz wyborcy którzy głosowali na menadzera Handzla nikt teraz się nie przyzna , że na niego głosował. Widać tu szkołe sołtysa stawiarskiego które wprowadził bochenek do ratusza. Nowak i Gwiżdż to byli ludzie na poziomie i mogli by uczyć się od nich kultury w zarzadzaniu ludzmi. W ratuszu wycinaja wszystkich którzy mieli coś wspólnego z poprzednim prezydentem i na wypowiedzeniach napisali by w uzasadnieniu wprost , że pracowali za poprzedniej władzy a nie obrazali by zwalnianych, że nie mają kompetencji .
m
marcel
czyli sami swoi obsadzani przez pana Handzla.Jezeli tak postabilby PIS ,obsadzajac stanowiska znajomymi bylby wrzask na cala Polske o korupcji.Tak trzymac panie Bochenek i Handzel