https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Kierowca alfy romeo wjechał w słup na środku ul. Węgierskiej [ZDJĘCIA, WIDEO]

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Na ul. Węgierskiej w Nowym Sączu w czwartek około południa kierowca alfy romeo tak niefortunnie wyjeżdżał z Galerii Handlowej Sandecja, że przodem swojego samochodu wbił się w słup sygnalizacji świetlnej sterowania ruchem. Rannego mężczyznę przetransportowano do szpitala.

WIDEO: Nowy Sącz. Kierowca alfy romeo wjechał w słup na środku ul. Węgierskiej

Autor: Stanisław Śmierciak, Gazeta Krakowska

To jeden z najhardziej dziwnych wypadków, jakie wydarzyły się na ulicy Węgierskiej w Nowym Sączu. Kierowca alfy romeo wyjeżdżając z Galerii Handlowej Sandecja chciał skręcić w lewo, by jechać w kierunku centrum Nowego Sącza. Przeciął pas jezdni przeznaczony dla podążających ku Staremu Sączowi i niestety skręcił w lewo zanim dojechał do pasa ruchu prowadzącego w stronę centrum Nowego Sącza.

Tym sposobem wpadł na wysepkę rozdzielającą dwa pasy ruchu. Akurat tam ustawiony jest solidny metalowy słup podtrzymujący sygnalizację świetlną znajdującą się nad jezdnią. Właśnie w ten słup uderzył samochód alfa romeo. W samochodzie wystrzeliły wszystkie poduszki powietrzne. Być może to właśnie one sprawiły, że 46-letni mężczyzna kierujący samochodem nie doznał obrażeń, które zagrażają życiu, Został jednak poważnie ranny, Ambulans Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego przetransportował ofiarę wypadku do Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu.

Chociaż wydarzył się na środku bardo ruchliwej ulicy nie spowodował jednak poważnych zakłóceń w ruchu pojazdów, zarówno tych jadących w kierunku Starego Sącza jak też podążających w stronę przeciwną czyli ku centrum Nowego Sącza. Na pasie pomiędzy jezdniami było wystarczająco miejsca, by zmieściły się tam wozy służb ratowniczych: Państwowej Straży Pożarnej, Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego i Miejskiej Komendy Policji.

Wstrzymanie ruchu konieczne było jedynie podczas wyjazdu karetki pogotowia oraz załadunku rozbitego auta na lawetę pomocy drogowej.

Na ulicy Węgierskiej w Nowym Sączy, która jest fragmentem drogi krajowej nr 971 Nowy Sącz – przejście graniczne na Słowację Piwniczna-Mniszek nad Popradem. Pomimo wypadku, ruch w obydwu kierunkach odbywał w miarę normalnie.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
brr
dobra foczka nie jest zła, a to w jedna wjedziesz a to w inną, pinga-pinga to jest to! Bez tego życie nie ma sensu.Nawet jak masz żonę to takie przelotne to nic złego:)
.
Pewnie się na d..y zapatrzył. Ciepło się zrobiło i od razu to odkryte, tamto odkryte... To bardziej niebezpieczne niż lód na drodze
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska