Roman Wasiluk, komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu, nie kryje zadowolenia z powodu planowanej modernizacji.
- Monitoring to bardzo przydatne narzędzie w codziennej pracy strażników miejskich i policjantów - mówi.
Kamery miejskie przydają się w różnych sytuacjach.
- Dzięki nagraniom można nie tylko reagować na bieżąco na różne wydarzenia, ale także wykorzystać nagrane materiały w późniejszych działaniach straży miejskiej i policji - dodaje.
Nowe kamery i modernizacja
Nowe kamery mają zostać zamontowane na odcinku od rynku, przez ul. Lwowską, do stacji CPN w Gołąbkowicach.
- Na razie nie został jeszcze rozstrzygnięty przetarg, ale do dyspozycji mamy 250 tys. zł - wyjaśnia komendant Wasiluk.
Pieniądze mają posłużyć nie tylko do zakupu nowych kamer, ale także modernizacji istniejących już urządzeń.
- Obecnie dysponujemy 12 kamerami, ale system ten jest przestarzały i musi zostać unowocześniony - tłumaczy komendant straży miejskiej.
Roman Wasiluk jest przekonany, że miasto potrzebuje sprawnego systemu monitoringu.
- Według istniejących planów modernizacji systemu w Nowym Sączu powinno być zamontowanych około 200 kamer - wylicza
Na razie miasto realizuje pierwszy etap modernizacji. Nie wiadomo jeszcze kiedy pojawią się kamery, ale na pewno jeszcze w tym roku.
- Myślę, że zwiększą poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców miasta, a także przyczynią się do zmniejszenia liczby wykroczeń na terenie Nowego Sącza - podkreśla.
W tym roku, Straż Miejska interweniowała dotychczas 404 razy. W ubiegłym roku, zanotowano łącznie 1026 interwencji.
FLESZ: Nowe fotoradary. Będzie ich dwa razy więcej
