FLESZ - Rosja bombarduje ukraińskie miasta. Coraz więcej ofiar

Po raz pierwszy zajrzał śmierci w oczy, gdy miał 16 lat i trafił w ręce gestapo za działalność konspiracyjną. Przeżył piekło obozu zagłady, a po II wojnie światowej komunistyczne więzienie. - Może Bóg uznał, że jako świadek tamtych dni nie mogę tak sobie łatwo odejść do Niego w wyniku błahego wypadku drogowego - opowiadał nam kilka lat temu Stefan Kulig, którego lekarz pogotowia uznał za martwego i kazał przetransportować do kostnicy.
Życiorys Stefana Kuliga jest niezwykle ciekawy. Kapitan przeżył obóz zagłady Auschwitz, gdzie Niemcy testowali na nim leki i zarazili go tyfusem plamistym, a później musiał się zmierzyć z systemem stalinowskim i funkcjonariuszami Urzędu Bezpieczeństwa, którzy go torturowali. Był przykładem przykładem bohatera, którego warto naśladować. Powstała o nim książka „Kapitan Stefan Kulig” napisana przez sołtysa Znamirowic Jacka Turka.
Informacje o śmierci wielkiego bohatera przekazało Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Nowym Sączu w mediach społecznościowych.
- Dla Boga, Panie Kapitanie! Larum grają! wojna! nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz? szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu? Zaliś swej dawnej przepomniał cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiasz...
Cześć Jego pamięci!
- napisali przedstawiciele Towarzystwa.
W latach 80. Stefan Kulig zapisał się do „Solidarności”. W 1988 r. wyjechał do córki do Australii, gdzie otrzymał azyl polityczny. Później także obywatelstwo. - Mogliśmy z żoną tam zostać, ale mnie ciągnęło do ojczyzny - zaznaczał kilka lat temu. Stefan Kulig od 20 lat znów mieszkał w Nowym Sączu. Pielęgnował pamięć o „żołnierzach wyklętych”. O działalności niepodległościowej partyzantki opowiadał badaczom i pasjonatom historii. Cieszył się, że dożył czasów, w których swobodnie można mówić o powojennej rzeczywistości.
- Sądeccy milionerzy, niektórzy zaczynali w garażu. Zna ich cała Polska
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- Karnawał po sądecku czyli lachowskie zapusty. Impreza przyciągnęła tłumy
- Kordian nagrał piosenkę idealną na Walentynki. Do klipu zaprosił finalistkę Miss