Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: niepewna przyszłość miasteczka w muzeum

Iwona Kamieńska
Miasteczko Galicyjskie powstaje od kilku lat jako część skansenu Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu
Miasteczko Galicyjskie powstaje od kilku lat jako część skansenu Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu Fot. archiwum muzeum okręgowego w Nowym Sączu
Czy Miasteczko Galicyjskie powinno pozostać częścią skansenu działającego pod egidą Muzeum Okręgowego, czy może należy przekazać je innej instytucji i zorganizować w nim park rozrywki z karczmą, sklepikami w stylu retro i atrakcjami o charakterze zupełnie nieprzystającym do specyfiki obiektu muzealnego?

Ten dylemat wywołał na ostatnim posiedzeniu sejmiku województwa małopolskiego radny Andrzej Romanek. Działacza PiS zaniepokoił pomysł wicemarszałka Leszka Zegzdy (PO), który chce przekazać miasteczko w zarząd Instytutu Europa Karpat, działającemu pod egidą nowosądeckiego Sokoła.

- Zdziwienie budzi pomysł przekazania Miasteczka Instytutowi Europa Karpat, którego twórcą był pan Leszek Zegzada, Propozycja ta rodzi podejrzenie o działanie w interesie instytucji, z którą był związany przez kilka lat i, do której być może kiedyś powróci. Nie można pozwolić, aby muzeum które zmagało się z procesem inwestycyjnym, zostało pozbawione Miasteczka Galicyjskiego, dopełniającego jego kulturalną ofertę - protestuje Romanek.

Co na to Leszek Zegzda? - Chodzi o wydzielenie Europy Karpat jako odrębnej instytucji wojewódzkiej, która zajęłaby się rozwojem Miasteczka Galicyjskiego - mówi wicemarszałek. - To miejsce powinno tętnić życiem. Oczywiście, ludzie tam zatrudnieni pozostaną.

Na sugestię związaną z powrotem do Europy Karpat, Leszak Zegzda odpowiada nieskromnie. - Nie mam w planach rezygnacji z działalności w Krakowie, choć może tego pragną moi oponenci. Ale nie mówię "nigdy". Gdybym wrócił, to przy moich możliwościach dałoby to instytutowi pozytywnego "kopa".

Mówi marszałek Marek Nawara

Wicemarszałek Leszek Zegzda wyraził swój osobisty pogląd w sprawie Miasteczka Galicyjskiego. Zarząd województwa nie zajął stanowiska, ale atmosfera związana z Miasteczkiem Galicyjskim skłania nas do refleksji, jak funkcjonuje to przedsięwzięcie i, czy nie należy zastanowić się nad usprawnieniem jego działania. Musimy jednak pamiętać, że w przypadku projektów finansowanych ze środków europejskich obowiązuje zasada tzw. trwałości projektu. Trzeba postępować bardzo ostrożnie. Od efektu debaty zarządu województwa uzależniam odpowiedź na interpelację radnego Andrzeja Romanka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska