W południe, przed głównym wejściem do szpitala pojawiły się tablice z hasłami: „Głos pacjentów wspiera rezydentów”, czy „Zdrowie Polaka tańsze od BigMaca”. Na jednej z nich można było przeczytać, że pikieta ma antypolityczny charakter i, że mimo różnicy poglądów pikietujących łączy zdrowie - jedna z najważniejszych wartości w życiu.
Wśród pikietujących byli m.in. działacze sądeckiego KOD na czele z jego szefem Edwardem Ucherskim, a także przedstawiciele innych organizacji, emeryci.
Organizatorzy pikiety, czyli pacjenci, jak sami o sobie mówili zbierali podpisy pod projektem ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Projekt przygotowało ogólnopolskie porozumienie lekarzy. Uczestnicy pikiety skrzyknęli się m.in. przez facebooka.
- Jako pacjenci postanowiliśmy dołączyć do pacjentów, którzy popierają protest medyków – mówi emerytka Anna Majka z Zarządu KOD w Nowym Sączu. – Protest jest słuszny. Nakłady na służbę zdrowia powinny wzrosnąć do poziomu europejskiego nie niższego niż 6,8 proc. PKB w ciągu trzech lat. O to postulują medycy.
Uczestnicy pikiety podkreślali, że społeczeństwo polskie się starzeje. Coraz więcej ludzi zapada na różne choroby przewlekłe, kosztowne w leczeniu. Dlatego też potrzeba coraz więcej nakładów na służbę zdrowia.
- Chyba każdy wie, ile czeka się, by dostać się do lekarzy, szczególnie specjalistów, ile czeka się w kolejce na zabiegi rehabilitacyjne, operacje np. wymiany stawu biodrowego, czy kolanowego – dodaje uczestniczka protestu. - Dlatego popieramy przedstawicieli środowiska medycznego, którzy poświęcają się i głodują, by wywalczyć wyższe nakłady na służbę zdrowia. Lekarze rezydenci powinni więcej zarabiać i mieć zapewnione takie warunki, aby mieli czas poświęcać się swojej pracy, robić dodatkowe szkolenia i kursy. Rezydenci mają także własne rodziny, które muszą utrzymać.
- Można wygospodarować pieniądze na ochronę służby zdrowia – mówi szef sądeckiego KOD-u Edward Ucherski. – Część środków można byłoby przeznaczyć na leki dla dzieci po przeszczepach, na dofinansowanie leków dla emerytów, co było obiecane, a nie zostało spełnione.
Pod projektem ustawy podpisywali się nie tylko uczestnicy pikiety. Do zbierających podpisy podchodzili też przechodnie.
- Popieram rezydentów i cel tego protestu – mówi Ryszard Salawa, emeryt z Nowego Sącza. – Nakłady na służbę zdrowia muszą być znacznie większe.