Trzech kursów do Krakowa - o godz. 3.30, 5 i 9.20, nie zrealizował dziś nowosądecki PKS. Dyżurny ruchu nie był w stanie powiedzieć, czy w ciągu dnia kursy będą odbywać się zgodnie z rozkładem jazdy.
Komplikacje są wynikiem przejęcia części przewozowej sądeckiej spółki w stanie likwidacji przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej i Spedycji Oświęcim SA. Chciał on przejąć część załogi, w tym kierowców. Jednak zdecydowana większość pracowników nie przyjęła oferty.
W ostatnim dniu lipca, kiedy wygasły umowy 146 osób zatrudnionych w sądeckim PKS, do nowego pracodawcy zdecydowały się przejść zaledwie 32. W tym ośmiu kierowców.
Jak mamy dojeżdzać do pracy jak mozna zawiesic kursy ktorymi ludzie dojezdzaja od dawna to skandal i lekcewazenie pasazerow.To maze nowi właściciele powsiadaja za kierownice stojacych na bazie autobusow ,zamiast odwoływać kursy.Przy 30 stopniowych mrozach nie byłó takich sytuacji.Gratulacje dla PKS Oświecim
A
Anneek
I pomyśleć że jest takie bezrobocie. Widocznie jeszcze nie czują bólu -Pójdą do prywatnego to im rura zmięknie, najwięcej stracą związkowcy.