Słoneczna i sucha pogoda sprzyja powstawaniu pożarów suchych traw i zarośli. Codziennie w ostatnich dniach sądeccy strażacy gaszą po kilkanaście pożarów suchych traw. Minionej doby (12 na 13 kwietnia 2020 roku), mimo trwania Świąt Wielkiej Nocy i tzw. „narodowej kwarantanny” strażacy wyjeżdżali aż osiemnaście razy w teren. – Pożary te powstają na zboczach oraz w niedostępnych terenach i przez to wymagają dużego wysiłku fizycznego od strażaków przy ich gaszeniu – zaznacza st. bryg. Paweł Motyka, zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Od początku tego roku na Sądecczyźnie powstało ponad 520 pożarów w tym ponad 330 to pożary suchych traw.