Nowy Sącz. Pomagają rzemieślnikom odnaleźć się w gąszczu zmiennych przepisów

Co rzemieślnikom daje dziś przynależność do cechu? To fikcja czy realna pomoc?

Nasz cech zrzesza przede wszystkim mikro i małych przedsiębiorców. Dziś prowadzący działalność gospodarczą gubią się w gąszczu przepisów, które co chwilę się zmieniają. Rzemieślnicy, pracują nierzadko od rana do wieczora i nie mają kiedy z nimi się zapoznać.

Cech robi to za nich?

Zatrudniamy wysoko wykwalifikowanych urzędników, którzy specjalizują się w przepisach podatkowych. Nie przegapią żadnych zmian, których nieznajomość mogłaby zaszkodzić rzemieślnikom. Informują nas o nich.

Za informację trzeba zapłacić?

Od tego są składki członkowskie. Za przynależność do cechu płaci się symboliczną stawkę 20 zł miesięcznie.

Pomagacie rzemieślnikom prowadzić księgowość?

Zatrudniamy księgowych. Za te usługi przedsiębiorca płaci dodatkowo. Ale nasze ceny są konkurencyjne w porównaniu z innymi biurami podatkowymi. Ci z nas, którzy są w trudniejszej sytuacji finansowej, mogą liczyć na pomoc pozostałych i spore zniżki. Współpracujemy jak w rodzinie.

Czy to jedyna korzyść zrzeszania się w cechu?

Prowadzi też szkoły. Godzimy interesy nauki zawodu z cechowymi regułami oraz biznesem. Uczniowie sądeckich szkół zawodowych mogą też praktykować u naszych rzemieślników. Cech ponadto reprezentuje przedsiębiorców na różnych szczeblach. W pojedynkę nic nie są w stanie wywalczyć. Wspólnie możemy pokonać wszelkie problemy.

Z jakimi problemami zmagają się rzemieślnicy?

To wspomniana już niestabilność prawa. Ponadto nieuczciwa konkurencja. Tak zwana szara strefa.

Jak sobie z nimi radzicie?

Z inicjatywy cechu udało się zmienić ustawę o rzemiośle. Ta, która obowiązywała, pochodziła z 1989 r., w ogóle nie przystawała do naszych czasów. Ustawa teraz jasno mówi o naszych uprawnieniach. Najważniejsze to możliwość dawania kwalifikacji państwowych na czeladnika i mistrza. Tylko Izba Rzemieślnicza może je przyznawać.

A jakie grupy zawodowe zrzesza sądecki Cech Rzemiosł?

Niemal jedna trzecia to fryzjerzy. Są też budowlańcy, mechanicy samochodowi, kucharze. W sumie jest nas 376.