https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: prezes spółdzielni pił? Rada bada sprawę

Arkadiusz Arendowski
Członkowie Rady Nadzorczej Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowym Sączu sprawdzają, czy jej prezes został skazany za jazdę po pijanemu. Ukrywanie karalności to najważniejszy zarzut, jaki podnoszą przeciw Wiesławowi B. Wcześniej wytykano mu też podejmowanie decyzji bez uzgodnienia z mieszkańcami, w tym wymianę liczników wody na droższe.

GSM to największa spółdzielnia mieszkaniowa w Nowym Sączu. Należy do niej kilkanaście tysięcy sądeczan. Część Rady Nadzorczej od dawna chce usunąć prezesa.

- Z wewnętrznych przepisów naszej spółdzielni jasno wynika, że osoba nas reprezentująca nie może być karana. Stąd nasza prośba do prezesa, aby ponownie przedstawił zaświadczenie o niekaralności. Ten jednak odmówił, tłumacząc, że już raz, na początku kadencji, taki dokument przedstawił - informuje jedna z osób w Radzie Nadzorczej GSM (zastrzegając nazwisko do wiadomości redakcji).

Członkowie RN uzyskali nieoficjalne informacje o wyroku Sądu Rejonowego w Muszynie. Z akt sprawy, jak mówią, wynika, że w zeszłym roku ich prezes został złapany w Rytrze na prowadzeniu samochodu w stanie nietrzeźwym.

Sprawdziliśmy ten trop. Sygnaturę akt sprawy dostaliśmy od członków RN. Figuruje w nich rzeczywiście osoba o takim samym imieniu i nazwisku jak prezes spółdzielni. Prawomocny wyrok zapadł 22 lipca tego roku. Dotyczy zdarzenia z 2009 r. w Rytrze. Sąd w Muszynie wydał na rok zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, nałożył 500 zł grzywny i drugie 500 zł świadczenia na cele społeczne.

- Nie daję jednak gwarancji, iż chodzi o prezesa spółdzielni - zaznaczył sędzia Bogdan Kijak, rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. Prezes spółdzielni odparł krótko. - W sprawach osobistych się nie wypowiadam.

Oświadczenie prezesa spółdzielni

W jednostronicowym oświadczeniu złożonym na ręce Rady Nadzorczej, prezes stwierdza:
"Pracodawca ma prawo żądać od osoby ubiegającej się o zatrudnienie podania danych osobowych obejmujących:
1) dane osobowe identyfikujące osobę(...), 2) dane określające predyspozycje do wykonywania zawodu(...). Wszystkie powyższe dane przedstawiłem już Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Przypomnę tylko, że powyższe dane są objęte przepisami o ochronie danych osobowych. (...)
W związku z powyższym żądanie przedstawienia świadectwa o niekaralności nie znajduje podstaw prawnych."

Wybierz prezydenta Nowego Sącza. Oddaj głos już dziś

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wygrany spółdzielca
nie dośc że przegrali to jeszcze nie stosują się do wyroków.
R
Rysio
Przegrali niejedną. Tylko się nie przyznają. Tak samo jak do jazdy po pijaku. Jak można wierzyć prezewsowi który tak próbował oszukać radę?
Z
Zysio
błędy , błędami, ale Prezesi nie przegrali żadnych procesów lecz te nawiedząne Panie!!!!!!!!
R
Raben
Mieszkańcu wstyd jakie błędy ortograficzne sadzisz! A ile procesów przegrał prezes ten i jego poprzednicy? O tym nie wiesz? Spytaj go. Pewnie tak samo chętnie powie jak o tej wpadce i skazaniu.
z
zniesmaczona.pl
sprawa jest prosta - skoro chowa się za przepisami zamiast powiedzieć że to nieprawda to znaczy że wyrok dostał. I gdyby miał choć krztę honoru to by się przyznał i odddał do dyspozycji rady nadzorczej. No ale jeśli naważniejsza jest dobra pensja i ciepła posadka....bez komenatzra
n
nowosadeczanin
Ma gdzięs polskie prawo więc jak ma wykonywać swoje obowiązki,
a
all
...
M
Mieszkaniec
Szanowni czytelnicy! w spółdzielni są dwie panie, które składały do sądu już 150 pozwów na obecnego i poprzednich prezesów, wszyskie przegrane z kożyścią dla spółdzielni. Są to panie chore na tle szukania w swoim miemaniu bohaterek dla siebie. Tym samym paraliżując pracę Zarządu spółdzielni. Jedna z tych pań mieszka na ZAB-ie Nr. 2 a druka na ZAB 3.
M
Mieszkaniec
Szanowni czytelnicy! w spółdzielni są dwie panie, które składały do sądu już 150 pozwów na obecnego i poprzednich prezesów, wszyskie przegrane z kożyścią dla spółdzielni. Są to panie chore na tle szukania w swoim miemaniu bohaterek dla siebie. Tym samym paraliżując pracę Zarządu spółdzielni. Jedna z tych pań mieszka na ZAB-ie Nr. 2 a druka na ZAB 3.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska