https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: przez pięć lat bił rodziców i siostrę

Iwona Kamieńska
archiwum
Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata - na taką karę dobrowolnie zgodził się 25 - letni sądeczanin Karol S., który przez pięć lat znęcał się nad swoimi bliskimi. Mężczyzna przyznał się do winy.

- Wszczynał awantury, kierował wyzwiska i groźby pod adresem swoich rodziców i siostry, dopuszczał się również przemocy fizycznej, bijąc ofiary - powiedziała nam wczoraj Beata Stępień-Warzecha, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Dramat rodziny awanturnika trwał od czerwca 2005 roku do stycznia 2011. Dzięki temu, że przestępca przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze, będzie mógł pozostać na wolności.

- Zawieszenie kary obliguje go jednak, aby zmienił swoje zachowanie. Jeśli nadal będzie krzywdził bliskich, sprawa trafi do sądu i może skończyć się więzieniem - wyjaśnia prokurator Stępień-Warzecha.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
hmmm
w odniesieniu do kwalifikacji czynu.
s
sądeczanka /była/
Oczywiście wróci do domu i znowu będzie znęcał się nad swoją rodzinę,w sądeckim "chłopu więcej wolno" .Taka jest ich mentalność .Dlaczego nie dostał zakazu zbliżania się do bliźnich ,dlaczego nie musi się wyprowadzić.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska