Choć uroczystość otwarcia mostu przewidziano na sobotę, kierowcy już od czwartku skorzystają z nowoczesnej przeprawy łukowej wybudowanej nakładem prawie 77 mln zł przez firmę Banimex z Będzina. Zanim jednak nastąpi oficjalne przecięcie wstęgi na moście, przypominamy krótko kolejne etapy tej, tak ważnej dla Nowego Sącza i całego regionu, inwestycji.
Wbicie pierwszej łopaty
Symboliczne wbicie pierwszej łopaty nastąpiło 21 października 2017 roku o godz. 12, na skwerze przy Baszcie Kowalskiej.
- To historyczne wydarzenie - mówił wówczas prezydent Ryszard Nowak i podkreślał, że budowa mostu to dla niego wielki sukces i wielkie przedsięwzięcie. - Czekaliśmy na to wiele, wiele lat i mam nadzieję, że wszyscy cierpliwie zniosą utrudnienia, bo efekt prac będzie znakomity - deklarował.
Zamknięcie starego mostu
Ostatni raz sądeczanie skorzystali ze starego mostu heleńskiego 7 maja 2018 roku. Oficjalnie most został zamknięty o godz. 9, zaś cały ruch samochodowy skierowano na Obwodnicę Północną. Tym samym rozpoczęła się wielomiesięczna walka mieszkańców miasta i regionu z korkami, które stały się codzienną bolączką sądeczan.
Wyburzenie starej przeprawy
Kolejnym ważnym etapem na drodze do powstania nowego mostu była rozbiórka starej przeprawy. Zakończyła się ona w czerwcu 2018 roku, a firma Banimex przystąpiła do budowy nowej konstrukcji. Zgodnie z projektem most miał liczyć 345,4 m długości, 25,5 m szerokości, a także dysponować dwoma pasami ruchu w obydwu kierunkach, ścieżką rowerową oraz chodnikiem. Budowie mostu towarzyszyć miała również przebudowa okolicznego układu komunikacyjnego, w tym powstanie dwóch rond - od strony centrum miasta oraz os. Helena.
Opóźnienia w budowie
Zgodnie z pierwotnymi planami, budowa nowej przeprawy miała się zakończyć na przełomie 2018 i 2019 roku. Okazał się jednak, że wykonawca nie będzie w stanie dotrzymać tego terminu. Powodem opóźnień była, jak tłumaczył wiceprezydent Artur Bochenek, niekorzystna dla miasta umowa, zawarta przez poprzednie władze Nowego Sącza z Polską Spółką Gazownictwa. Na jej podstawie spółka gazownicza miała na własny koszt przełożyć instalacje gazowe przebiegające w rejonie przyszłej budowy.
- W umowie tej nie zostały określone terminy wykonania tej operacji, ani żadne kary umowne za niedotrzymanie terminów. Nie dbano o to, żeby to było szybko zrobione - wyjaśniał Bochenek prosząc sądeczan, by pogodzili się z koniecznością stania w korkach przez kolejne kilka miesięcy.
Ostatnia prosta
Podpisany przez nowe władze miasta aneks do umowy z firmą Banimex przewidywał zakończenie prac przy budowie mostu na 15 maja 2019 roku. Aby wywiązać się z ostatecznego terminu prace na moście trwały przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
- Prace przy budowie mostu zostały przyśpieszone, dzięki porozumieniu głównego wykonawcy z Urzędem Miasta Nowego Sącza - wyjaśniał prezydent Ludomir Handzel. - Trwają cały czas, bo mam świadomość tego, że brak mostu to istotny problem dla sądeczan, a jego terminowe oddanie jest bardzo ważną sprawą dla wszystkich.
Świętujemy otwarcie mostu
Oficjalne otwarcie nowego mostu heleńskiego nastąpi 11 maja. Uroczystości rozpoczną się o godzi. 13 konferencją, która odbędzie się na placu pod zamkiem. Następnie planowane jest uroczyste otwarcie Ronda ks. infułata Władysława Lesiaka, którego dokona bp Andrzej Jeż oraz przecięcie wstęgi na moście. Władze miasta zapraszają do udziału w uroczystym otwarciu wszystkich mieszkańców miasta i zapowiadają atrakcje towarzyszące temu wydarzeniu, w tym m.in. przejazd grupy rekonstrukcyjnej z komendantem Piłsudskim, przejazd starych samochodów oraz koncert.
Hulajnoga i Biblia hitami komunijnych prezentów
