Jak wyjaśnia przedstawicielka sądeckiej policji, mężczyzna kradł głównie w drogeriach zlokalizowanych w galeriach handlowych na terenie Nowego Sącza.
- Wykorzystując nieuwagę obsługi sklepów, zabierał z półki upatrzone towary, po czym wychodził, nie płacąc za nie. Działając w ten sposób od 4 do 13 stycznia złodziej ukradł 27 opakowań markowych perfum - mówi Aneta Izworska.
Ponadto policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu pracujący nad tą sprawą, udowodnili mu kradzież trzech butelek drogiego alkoholu, a także kradzież z włamaniem do szafki ubraniowej w jednej z sądeckich firm, której dopuścił się 20 stycznia.
- Mężczyzna zabrał wówczas złotą obrączkę i gotówkę - kontynuuje przedstawicielka sądeckiej policji.
Swoją przestępczą działalnością 40-latek spowodował straty w wysokości ponad 8 tysięcy złotych, jednak policjanci odzyskali część skradzionego mienia.
- Mężczyzna usłyszał liczne zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem, za co grozi od roku do 10 lat więzienia - podsumowuje Aneta Izworska.
- Tak powstawała zapora w Rożnowie, która ratuje Sądecczyznę przed powodzią
- Akurat mieli przerwę. Nie mieli pojęcia, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kuba Wojewódzki odwiedził popularny kurort. Zachwyciła go Krynica-Zdrój?
- Wielkie otwarcie klubu Odnova w Nowym Sączu. Był tort i tłumy gości
- Tłumy na otwarciu lokalu Pizza Hut w Nowym Sączu
Sytuacja pracownika na rynku pracy
