Kontrole palenisk będą trwały do końca sezonu grzewczego. W tym roku będzie ich więcej niż w ubiegłym roku.
- To wynika z oczekiwań społecznych. Strażnicy przeprowadzają kontrole codziennie, od rana do wieczora w różnych częściach miasta. Bardzo często wynika to z interwencji mieszkańców - mówi Dariusz Górski, komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu.
W tym roku w ciągu dwóch i pół miesiąca przeprowadzono 490 kontroli i nałożono 24 mandaty w kwocie od 100 do 500 zł. Najczęściej ukarani sądeczanie palili lakierowanym drewnem, płytami meblowymi, w sporadycznych przypadkach śmieciami.
Strażnicy sprawdzają nie tylko opał, ale i to, co znajduje się wokół pieca. Jeśli zachodzi taka potrzeba, pobierają do zbadania próbkę popiołu.
- Najczęściej, jeśli chcą pobrać taką próbkę, kontrolowana osoba przyznaje się od razu do tego czym paliła - dodaje Górski.
W ubiegłym roku Straż Miejska w Nowym Sączu przeprowadziła ponad 600 kontroli.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: 48 tys. Polaków rocznie umiera przedwcześnie przez smog. Jeśli nie musisz, nie wychodź z domu
Autor: Agencja Informacyjna Polska Press, x-news