https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Urzędniczka parkuje zamiast ojca, inwalidy

Alicja Fałek
Parkingowi w Nowym Sączu omijają auta z kartami dla inwalidów, bo dla takich postój wszędzie jest darmowy. Jak się okazuje, nie każdy, kto wystawia za szybą kartę, może się nią posługiwać
Parkingowi w Nowym Sączu omijają auta z kartami dla inwalidów, bo dla takich postój wszędzie jest darmowy. Jak się okazuje, nie każdy, kto wystawia za szybą kartę, może się nią posługiwać Przemysław Malisz
Po medialnej burzy, jaką rozpętały zarzuty byłego zarządcy Strefy Płatnego Parkowania, że miasto lekką ręką rozdaje pracownikom urzędu abonamenty uprawniające do bezpłatnego postoju, niektórzy urzędnicy - zamiast świecić przykładem - dają plamę. Jedna z ratuszowych urzędniczek została przyłapana, jak swój samochód parkuje niedaleko miejsca pracy, a za szybą umieszcza kartę parkingową, z której korzystać może jedynie osoba niepełnosprawna.

- Zauważyłem czerwoną toyotę corollę prowadzoną przez kobietę. Samochód podjechał na parking, a kierująca za szybą umieściła plakietkę informującą, że pojazdem porusza się osoba niepełnosprawna - relacjonuje Tomasz Pupiec, dziennikarz telewizji TTV. - Zdecydowałem się pójść za nią. Kobieta weszła do ratusza, podpisała listę obecności i udała się do swojego wydziału.

Pani Bożena (tak ma na imię przyłapana urzędniczka), dziennikarzowi TTV tłumaczyła, że wcześniej odwiozła do lekarza swojego ojca, który jest osobą niepełnosprawną. Właśnie dlatego skorzystała z karty i zostawiła auto na postoju nie uiszczając opłaty parkingowej. Pojazd zaparkowała więc nielegalnie. Czy takich urzędników, jak pani Bożena jest więcej?

- Poza tym przypadkiem nie spotkałem się z nadużyciem przez urzędnika karty dla osoby niepełnosprawnej - zarzeka się Leszek Langer, dyrektor Wydziału ds. Problematyki Osób Niepełnosprawnych Urzędu Miasta w Nowym Sączu. - W naszym mieście inwalidzi posiadający taką kartę mogą bezpłatnie parkować w całej strefie. Gdziekolwiek są przywileje, tam jednak pojawiają się też nadużycia.

Langer zaznacza, że właścicielem specjalnej karty może zostać wyłącznie osoba niepełnosprawna. To lekarz orzecznik decyduje, czy ona się należy, czy nie. Nie ma więc możliwości, żeby magistrat wydał taką kartę zdrowemu urzędnikowi lub innej osobie. Langer nie zgadza się z twierdzeniem, że bezpłatnych kart parkingowych przybywa masowo w mieście. Od 2007 roku do 30 czerwca br. otrzymało je w sumie 2331 osób niepełnosprawnych zameldowanych w Nowym Sączu. Najwięcej wydano kart w 2010 r. - 411, rok - 283.

- Ani ja, czy nawet prezydent miasta nie mamy możliwości skontrolowania kierowców - zastrzega dyr. Langer. - Takie kompetencje posiada policja i straż miejska, która kierowcę łamiącego prawo może ukarać mandatem w wysokości 500 zł albo odebrać mu kartę.

Na nadużywanie kart dla inwalidów w swoich interpelacjach zwracał uwagę radny Artur Czernecki. - Od 2004 roku walczę z tą patologią. Wciąż w Nowym Sączu masowo przybywa "inwalidów" - przekonuje radny miejski. - Mówiłem o konieczności zwiększenia kontroli przez odpowiednie służby i weryfikacji kart, ale moje pomysły pozostały bez odzewu.

Zaznacza, że darmowe parkowanie to przywilej osób niepełnosprawnych, a osoby zdrowe wykorzystujące karty bliskich powinny zostać napiętnowane.

Tymczasem przedwczoraj do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu wpłynęło zawiadomienie byłego zarządcę Strefy Płatnego Parkowania o możliwości popełnienia przestępstwa przez miejskich urzędników. Spółka PGP Magiera i Wspólnicy zarzuca miastu stratę 11 milionów złotych. Chodzi m.in. o bezzasadne wydawanie kart do darmowego parkowania dla urzędników. - Zawiadomienie wymaga dogłębnej analizy. Dopiero po tym zapadnie decyzja o ewentualnym wszczęciu śledztwa - podkreśla prokurator Piotr Kapustka, zastępca prokuratora okręgowego w Nowym Sączu.

Miasto o zarzutach

Dominik Bońkowski, radca prawny Miejskiego Zarządu Dróg:
Doniesienia, jakie wpłynęło do prokuratury, nie będziemy komentować do czasu wyjaśnienia sprawy przez odpowiednie organy. Nie do końca wiadomo nam, na jakiej podstawie opierają się zarzuty spółki PGP. Chciałbym jedynie poinformować, że zostałem upoważniony do przygotowania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa właśnie przez spółkę PGP Magiera i Wspólnicy na szkodę Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.

Poprosimy o zbadanie przez organy ścigania, czy jako zarządca Strefy Płatnego Parkowania (SPP) nie dopuściła się przestępstwa sprzeniewierzenia pieniędzy, które miał obowiązek co miesiąc przekazywać na rachunek MZD. Spółka została zobowiązana do regularnego składania sprawozdań wraz z wykazem przychodów, które generowała strefa w każdym miesiącu obowiązywania umowy. Miała również obowiązek przekazywać te przychody na rachunek Miejskiego Zarządu Dróg.
Poza tym wykryliśmy inne nieprawidłowości związane z zarządzaniem Strefa Płatnego Parkowanie, które ujawnimy organom ścigania.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
celina W
Pan Langer nie wygląda na chorego szybko chodzi jak sportowiec odbierając dziecko z Promyczka ok 14;40 z tego co się orientuje podatnicy opłacają jego PRACĘ DO godziny 15???? życzę więcej powściągliwości wybory się zbliżają jak się Prezydent ZMIENI DZIĘKI WYBORCĄ--- to pan Może ciepłą posadkę stracić wracając np do pracy dla PEWNEJ SIECI KOMÓRKOWEJ ALE TAM JUŻ TAK NIE PŁACĄ
S
STEFAN
Pan Leszek Langer posiada kartę inwalidy PARKUJE SWOJEGO BORDOWEGO CHEVROLETA na ulicy Lwowskiej na CHODNIKU POD SKLEPEM Z DYWANAMI UTRUDNIAJĄC PRZEJŚCIE Przechodnią
4f
Jaki z ciebie "doktór" widać po sposobie wyrażania się . Gdybyś myślał i posiadał minimalną wiedzę w omawianym zakresie ,wpadłbyś na to ,że możesz zostać świadkiem wielokrotnego parkowania owej urzędniczki na miejscu zastrzeżonym dla pojazdu osoby niepełnosprawnej .Wystarczy zgłosić się w tej sprawie do straży miejskiej .

Tymczasem publikujesz głupkowate wypowiedzi z których w sposób oczywisty wynika poziom inteligencji jaki reprezentujesz .

Przeczytaj przykład podany przez "ra" może pojmiesz w czym rzecz ,albo poproś "fff", aby w swojskim języku wytłumaczył w czym rzecz.
n
niezły gość
Proszę Państwa w dzisiejszych czasach wiemy wszyscy jak wyglądają wizyty u lekarza (kolejki na kilka godzin). Pani Bożena zawiozła ojca, który potrzebował pomocy lekarskiej, a że wiedziała ile potrwa taka wizyta to poszła sobie załatwiać swoje sprawy aby później odebrać tatę od lekarza. Zamiast cieszyć się, że są jeszcze ludzie, którzy pomagają własnym rodzicom i troszczą się o nich a nie oddają do domu pomocy społecznej to Wy jeszcze psy wieszacie na Pani Bożence. Zastanówcie się co piszecie.
Pozdrawiam
a
anty fff
Jak ty jestes prawnikiem to upodabniasz sie do naszego sytemu sadownictwa i taki obraz wlasnie sie ukazuje.
Szczerze to prędzej ja mam doktorat niz ty jestes prawnikiem.
Proponuje jako "prawnikowi" zajrzeć do Ustawy prawo o ruchu drogowym,i sie doszkolic jako "prawnik".
Ps jak chcesz pokrzyczec to cie znajde w rynku i pokrzyczysz TY!!
H
Herr Flick
- powinna dotyczyć tych osób, które wskutek inwalidztwa z różnych przyczyn mają problemy z chodzeniem lub nie mogą chodzić (np. poruszających się na wózkach inwalidzkich), itp. To raz. A dwa, to fakt posiadania tej karty, poza szczególnymi, rozpatrywanymi osobno przypadkami, nie powinien gwarantować bezpłatnego korzystania z miejsc parkingowych. Bo niby z jakiej racji? Znam gościa z protezą nogi, który forsą mógłby zasypać wszystkich w Ratuszu. Nawiasem mówiąc nie korzysta on z ww. przywileju. Ale znam też pełnosprawnych, którym ciężko przeżyć do końca miesiąca. Czy inwalida oznacza od razu biedaka? Tylko nie piszcie, że biedny nie kupuje samochodu, bo posiadanie takowego to już nie jest jak za czasów PRL oznaką luksusu, lecz często koniecznością. Tym bardziej, że będące na chodzie "cztery kółka" można dziś kupić za przysłowiową czapkę gruszek...
I
IntegracjaInfo
powinno się polikwidować bezpłatne parkowanie. Skoro niepełnosprawni chcą być równo traktowani to niech na równi płacą jak inni. Masz samochód, znaczy stać ciebie. Biedny autem nie jeździ.
I
IntegracjaInfo
powinno się polikwidować bezpłatne parkowanie. Skoro niepełnosprawni chcą być równo traktowani to niech na równi płacą jak inni.
r
ra
Jedzie mama z dzieckiem . Parkuje , zaprowadza dziecko do przedszkola po czym idzie do pracy .Po pracy idzie po dziecko do przedszkola,odbiera wsiada z nim do auta i odjeżdża .

Odpowiedz więc sobie czy pojazd był używany do przewozu dziecka do przedszkola ?
t
tt
Ja sie nie znam ale spodziewam sie ze po calym tym zamieszaniu ukarza ja dla przykladu, bo jest urzednikiem panstwowym, osoba ktora powinna byc godna zaufania publicznego i postapila moralnie zle! Wstydzili by sie i tyle, maja wygodna posadke i akurat ich stac na oplate parkingu!
K
K.S.
Pragnę podziękować GK za nagłośnienie problemu, korzystania z kart parkingowych przez osoby do tego nie uprawnione. Jestem osobą niepełnosprawną, nie pamiętam dnia w którym w godzinach szczytu udało się w centrum miasta z najść wolna kopertę. Wczoraj stał się cud. W wielu miejscach mogłam swobodnie zaparkować a i tak wiele kopert było wolnych.Kilkugodzinny sondaż pokazał skale tego problemu.
v
vov
Pani Bożenka nie jest jedyna w Polsce, która używa karty inwalidy nieprawnie. Takich osób jest naprawdę sporo i wiem co piszę.
Ostatnio też udzielałam informacji takiemu "inwalidzie" , a mnie też doradzano jak wykorzystać obecność inwalidy w rodzinie. Nie skorzystałam.
u
umiejący czytać
Ale ona nie czekała na niepełnosprawnego ojca, tylko poszła do pracy!!!!! Podpisała listę obecności, więc była w pracy!!!!! Ludzie nauczcie się czytać ze zrozumieniem.
f
fff
Czyżby profesor zwyczajny prawa się odezwał ?
Na głowę nie upadłem , p.Bożenką nie jestem . jestem prawnikiem i wiem co mówię i piszę .
Natomiast widzę ,że niektórzy przedstawiają własne oceny nie znając podstawowych zasad praw oraz przepisów dotyczących omawianej sprawy .
Na szczęście w demokratycznym państwie prawa rację ma ten ,który prawo skutecznie stosuje a nie ten który głośniej gardłuje ,chociaż jak widać nie każdy to rozumie.
Nie wystarczy umiejętność pisania i posługiwania się komputerem w internecie ,aby zabierać głos w sprawie ,gdyż potrzebna jest jeszcze tematyczna wiedza .
Doradzam więc pokrzyczeć sobie w gronie znajomych o podobnym stopniu wiedzy, przy czy nie wystarczy upaść na głowę ,aby wiedza do niej weszła lecz jeszcze trzeba się przez wiele lat po prostu uczyć .
g
gne
Trzeba udowodnić ,że było inaczej a nie filozofować . Sąd tak postępuje ,na szczęście , a nie stosuje zasady chłopskiej filozofii . A może tak było ? Skąd wiesz ,że nie . Nie patrz na siebie .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska