- W ten sposób chcemy zwrócić uwagę władz na niedostateczną jakość infrastruktury rowerowej w mieście - mówi Janusz Czerwiński, uczestnik Sądeckiej Masy Krytycznej.
To nieformalny ruch społeczny, który organizuje w ostatni piątek każdego miesiąca spotkania rowerzystów. Wspólnie przejeżdżają ulicami miasta.
Tym razem wyznaczyli trasę od Rynku przez Jagiellońską, Kunegundy, Węgierską do ronda w Starym Sączu i powrót Węgierską, Piramowicza, 29. Listopada, Nawojowską, Długosza, Matejki, Lwowską do Rynku. Rowerzyści wystartują spod ratusza o godz. 18.
- Uprzedzamy zatem, że między godziną 18 i 19 mogą wystąpić utrudnienia w ruchu - zaznacza Janusz Czerwiński.
Jak wielu amatorów rowerów chciałby móc swobodnie jeździć po swoim mieście. Niestety, by bezpiecznie popedałować wyjeżdża do Popradu na Słowacji.
- Wynajmuję hotel i spędzam tam jakiś czas, organizując sobie wycieczki rowerowe. A przecież turyści mogliby po to przyjeżdżać do Nowego Sącza i tu zostawiać pieniądze. Gdybyśmy oczywiście mieli tak samo rozwiniętą sieć ścieżek rowerowych - mówi Czerwiński.
Rowerzyści skarżą się nie tylko na brak nowych ścieżek rowerowych w Nowym Sączu, ale i jakość już istniejących.
- Chcemy, by to się zmieniło. Dlatego zachęcamy wszystkich do przyłączenia się do akcji - mówi Czerwiński.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: W Regietowie przychodzą na świat małe hucułki
Źródło: GORLICE.TV Sp. z o. o.