Przerażeni mieszkańcy jednego z dużych bloków przy ul. Barskiej w Nowym Sączu o godz. 20,43 we wtorek 20 listopada 2018 r. zaalarmowali straż pożarną i pogotowie gazowni, że wyczuwają nasilającą się woń gazu, a jej źródłem jest zamknięte mieszkanie mieszkanie. Strażacy dostali się do wnętrza. Gaz ulatniał się z włączonego, ale nie podpalonego palnika kuchenki. Starsza osoba, przebywająca w mieszkaniu, najzwyczajniej zapomniała o odkręceniu kurka kuchenki, a pukania sąsiadów i ratwoników niestety nie usłyszała. Wszystko skończyło się na strachu.